W polskiej fabryce mebli należącej do skandynawskiej firmy IKEA szykują się grupowe zwolnienia. Pracę może stracić nawet 17 proc. członków załogi, czyli 130 osób.
Informację podaje portal gs24.pl. Według strony powodem grupowych zwolnień ma być spadająca liczba zamówień w fabryce IKEA w Goleniowie na Pomorzu Zachodnim.
Pracownicy o planowanej redukcji kadry dowiedzieli się pod koniec zeszłego miesiąca. Kierownictwo napisało w mailu, że sytuacja wymaga „dostosowania organizacji do niższych poziomów zamówień”.
Firma przekazała swoim pracownikom, że na tę sytuację wpływ ma także obecny kryzys, czyli sytuacja gospodarcza i wysokie koszty działalności.
Zakład do samego końca walczył o to, by zwolnienia nie były konieczne. Zmieniono całą strategię produkcyjną i m.in. zakończono współpracę z agencjami pracy tymczasowej oraz zwiększono także nakłady na szkolenia załogi.
„Niestety, te działania okazały się niewystarczające w przypadku zakładu w Goleniowie. Celem IKEA Industry jest odpowiedzialne prowadzenie biznesu, aby móc zapewnić stabilne miejsca pracy w perspektywie długoterminowej” – czytamy w oświadczeniu przesłanym redakcji gs24.pl.
Do końca października firma poinformuje, którzy pracownicy zostaną zwolnieni. Ci, którzy będą musieli pożegnać się z pracą, mają otrzymać odprawy i pomoc w znalezieniu nowego zatrudnienia.
