– Wnoszę o przerwanie obrad do czasu, aż premier Donald Tusk wyjaśni nam czy całkowita ślepota państwa polskiego względem niemieckiego wywiadu i agentury wpływu, to jeszcze jest głupota czy już zdrada?! Zajmijcie się poważnym przeciwnikiem — a nie bobrami! – powiedział dziś w Sejmie jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen.
Polityk Konfederacji przytoczył dane francuskiego Instytutu Wojny Ekonomicznej, według analiz którego Niemcy wydają miliony euro na działania wymierzone we francuski przemysł nuklearny.
– Finansowany przez niemiecki rząd Fundację np. Heinricha Boella, Róży Luksemburg poprzez rożnego rodzaju publikacje, szkolenia, stypendia, spotkania z politykami z liderami opinii starają się utrudnić i spowolnić rozwój francuskiej energetyki jądrowej – mówił Mentzen w swym wystąpieniu.
Jak mówił prawicowy poseł Fundacja Heinricha Boella działa również w Polsce, współpracuje z obecnymi w obecnej koalicji rządowej Zielonymi, finansuje Campus Rafała Trzaskowskiego.
– Nie ma żadnego powodu, żeby zakładać że niemiecka agentura działa w Polsce inaczej niż np. we Francji. Od lat wiadomo, że Niemcy finansuje najróżniejsze ekologiczne organizacje, które zajmuja się powstrzymywaniem inwestycji w Polsce, w tym inwestycji przeciwpowodziowych. W tym czasie polskie służby nie znalazły ani jednego niemieckiego agenta.
Wnoszę o przerwanie obrad do czasu, aż premier Donald Tusk wyjaśni nam czy całkowita ślepota państwa polskiego względem niemieckiego wywiadu i agentury wpływu, to jeszcze jest głupota czy już zdrada?!
Zajmijcie się poważnym przeciwnikiem — a nie bobrami! pic.twitter.com/SzBddZzJax
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 25, 2024