Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział ogromny program pomocowy dla kredytobiorców z terenów objętych powodzią.
Kredytobiorcy z terenów powodziowych, którzy utracili, chociażby czasowo, możliwość korzystania z domu lub lokalu mieszkalnego, będą mogli liczyć na wsparcie państwa – przekazał minister Andrzej Domański podczas posiedzenia sztabu kryzysowego.
– Wsparcie będzie polegało na spłacie przez Fundusz Wsparcia Kredytobiorców zobowiązań kredytobiorcy, czyli raty, przez okres 12 miesięcy niezależnie od wysokości raty kredytowej. Wnioski będzie można składać w postaci papierowej, ale oczywiście również elektronicznie. Chciałbym to bardzo wyraźnie powiedzieć, udzielone wsparcie nie będzie podlegało zwrotowi. Czyli generalnie te 12 rat Fundusz Wsparcia Kredytobiorców weźmie na siebie – powiedział minister finansów.
W sumie olbrzymi socjal dla kredytobiorców z terenów powodziowych ma nas kosztować aż 2 miliardy złotych.
To, że tak będzie, przewidział już jakiś czas temu publicysta Najwyższego Czasu! Radosław Piwowarczyk:
„Powódź zalewa kolejne miasta, więc niedługo się zacznie gadanie, że wszyscy powinniśmy się zrzucić na pomoc poszkodowanym. Politycy będą się lansować w kamerach i rozdawać nie swoje pieniądze. Otóż wcale nie powinniśmy. Trzeba było się ubezpieczyć” – napisał dziennikarz w mediach społecznościowych na początku powodzi.
Powódź zalewa kolejne miasta, więc niedługo się zacznie gadanie, że wszyscy powinniśmy się zrzucić na pomoc poszkodowanym. Politycy będą się lansować w kamerach i rozdawać nieswoje pieniądze. Otóż wcale nie powinniśmy. Trzeba było się ubezpieczyć.
— Radosław Piwowarczyk (@R_Piwowarczyk) September 14, 2024
Powrót do PRL? Tusk: Będziemy wyznaczali ceny urzędowe na niektóre produkty