Costa rezygnuje w związku ze skandalem korupcyjnym. Zapowiadało się tymczasem dla jego rządów „różowo”. Po wielkim zwycięstwie wyborczym 30 stycznia 2022 roku, liczono na stabilność jego rządu. Tymczasem Antonio Costa szybko tracił na popularności, a skandal gonił skandal.
Ostatecznie, poirytowany kolejną aferą korupcyjną, która doprowadziła do postawienia w stan oskarżenia jednego z jego ministrów i szefa sztabu, premier Portugalii, socjalista Antonio Costa, ogłosił we wtorek 7 listopada, że składa rezygnację.
„Funkcje premiera nie dają się pogodzić z podejrzeniami, co do mojej uczciwości. W tej sytuacji złożyłem rezygnację na ręce prezydenta” – oświadczył mediom premier. Prezydent rezygnację przyjął. Na jutro ma zwołać delegacje partii reprezentowanych w parlamencie w celu omówienia ewentualności przyspieszonych wyborów.
Oqtatnia afera, według prokuratury dotyczy podejrzeń o „defraudację, czynną i bierną korupcję osób piastujących stanowiska polityczne oraz o handel wpływami”. Kontekstem afery są wydawane koncesje na poszukiwanie litu i produkcję wodoru.
W toku śledztwa, jak twierdzi prokuratura, „podejrzani powoływali się także na nazwisko i władzę premiera”. Costa jest podejrzewany o interwencję „w celu odblokowania procedur”. Osoba byłego już premiera będzie „przedmiotem niezależnego śledztwa”. Podczas swojego przemówienia Antonio Costa powiedział, że jest „zaskoczony” wszczęciem śledztwa.
Śledczy są szczególnie zainteresowani udzieleniem licencji na „eksploatację kopalni litu” na północy Portugalii, „projektem wytwarzania energii z wodoru” oraz „projektem budowy centrum danych przez firmę Start Campus” w Sines, około stu kilometrów na południe od Lizbony.
We wtorek rano przeprowadzono przeszukania w oficjalnej rezydencji premiera, a także w kilku domach polityków, w ministerstwach i w kancelariach prawnych. Wydano „nakazy aresztowania” szefa sztabu Antonio Costy, burmistrza Sines i dwóch administratorów Start Campus. W stan oskarżenia postawiono portugalskiego ministra infrastruktury Joao Galambę oraz prezesa zarządu Portugalskiej Agencji Ochrony Środowiska (APA).
APA udzielała zezwoleń na wydobycia litu – metalu wykorzystywanego m.in. do produkcji akumulatorów, który w ramach powszechnej „elektryfikacji” zyskał na znaczeniu. Portugalia posiada największe w Europie zasoby litu.
Costa i jego socjaliści po wyborach z początku 2022 roku mieli bezwzględną większość. Od tego czasu wikłali się jednak w kolejne afery. Jedną z nich była tzw. „TAP-gate”, od nazwy krajowego publicznego przewoźnika lotniczego. Z powodu tej afery ze stanowisk odeszło kilkunastu ministrów i sekretarzy stanu.
Źródło: AFP/ Le Figaro