Brandon Presley urodził się kilka dni przed śmiercią Elvisa Presleya, 16 sierpnia 1977 r. Jest politykiem Demokratów i wykorzystuje znane nazwisko muzyka. Jednak jego szanse na zostanie wybranym na gubernatora są znikome.
Stan Mississippi nie wybrał gubernatora z partii Demokratów od ponad 20 lat. Magia nazwiska legendy rock’n’rolla Elvisa Presleya, raczej więc nie wystarczy.
Brandon Presley ubiega się we wtorek o urząd gubernatora stanu Missisipi. Przez sześć lat piastował urząd burmistrza Nettleton, miasteczka w tym południowym stanie położonego kilka kilometrów od miejsca narodzin „Króla rocka”.
W kampanii wyborczej i klipach kampanii Brandon pokazywał zdjęcia słynnego kuzyna, pytając z uśmiechem: „Prawdopodobnie już o nim słyszeliście”. Elvis zmarł na atak serca 16 sierpnia 1977 roku, w wieku 42 lat.
Szanse Brandona Presleya na wybór w 3-milionowym stanie i konserwatywnym stanie są niewielkie. Gubernator jest władzą wykonawczą stanu i posiada liczne uprawnienia. Mieszkańcy stanu Missisipi nie wybierali jednak na to stanowisko Demokraty od ponad 20 lat. Chociaż w ostatnich tygodniach różnica między Demokratą a kandydatem Republikanów zmniejszyła się, to nie na tyle, by coś tu się zmieniło.
Kandydatem Republikanów jest Tate Reeves, który liczy na reelekcję. Sprawuje stanowisko gubernatora od 2020 r. (wcześniej wicegubernator), ale stracił sporo popularności ze względu na oskarżenia o udział w kilku sprawach korupcyjnych. Jest zwolennikiem Donalda Trumpa. Jeżeli we wtorek żaden z kandydatów nie uzyska co najmniej 50% głosów, odbędzie się jeszcze druga tura.
Katelyn and I have cast our ballots in Nettleton and are now headed all over the state to bring home a win! Let’s all get out and vote! pic.twitter.com/GJVyC9tTGH
— Brandon Presley (@BrandonPresley) November 7, 2023
Źródło: AFP
