Strona głównaWiadomościPolskaAwantura na Stadionie Narodowym. Polityk KO wyprowadzony przez ochronę

Awantura na Stadionie Narodowym. Polityk KO wyprowadzony przez ochronę [VIDEO]

-

- Reklama -

Mateusz Tyczyński, były wiceprezydent Radomia i prominentny działacz Koalicji Obywatelskiej, został wyprowadzony przez ochronę Stadionu Narodowego podczas meczu o Superpuchar Europy. Według świadków awanturował się.

Podczas meczu o Superpuchar Europy, rozegranego 14 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie, doszło do kontrowersyjnego incydentu z udziałem polityka Koalicji Obywatelskiej. Spotkanie między Realem Madryt a Atalantą Bergamo, które przyciągnęło ponad 56 tysięcy widzów, zostało zakłócone sytuacją na trybunach.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Według relacji świadków, Tyczyński został wyprowadzony z trybun przez czterech umundurowanych pracowników ochrony. Incydent został zarejestrowany przez jednego z kibiców. Nagranie obiegło media społecznościowe, ale wówczas jeszcze nie było wiadomo, że chodzi o polityka KO.

Europa Suwerennych Narodów

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

O tym, że to właśnie Tyczyński został wyprowadzony ze stadionu, informuje Wirtualna Polska. Powodem interwencji miało być awanturnicze zachowanie i zaczepki wobec innych widzów. Sam Tyczyński przyznaje, że zdarzenie miało miejsce, jednak uważa reakcję ochrony za przesadzoną.

Według jego wersji, stewardzi początkowo poprosili o opuszczenie miejsc dwóch jego towarzyszy, którzy mieli wdać się w „zbyt dynamiczną wymianę zdań” z innymi widzami. A potem wyprowadzeni zostali pozostali, którzy mieli bilety zakupione przez jedno konto w systemie UEFA – w tym Tyczyński.

Polityk zapewnia, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Twierdzi, że wypił jedynie jedno piwo i nie został poddany badaniu alkomatem.

Mateusz Tyczyński to były wiceprezydent Radomia, obecnie pełni funkcję szefa radomskiej Rady Miejskiej oraz dyrektora ds. komercjalizacji w Instytucie Technologii Eksploatacji, który jest częścią Sieci Badawczej Łukasiewicz. Tej samej spółki, z którą związany był niedawny wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński. Ze stołka poleciał za tankowanie podczas wakacji na koszt podatników.

 

Źródło:wp.pl

Najnowsze