Lider Ruchu Narodowego i wicemarszałek Sejmu z ramienia Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzi, że próba zamachu na Donalda Trumpa wpisuje się w trend walki z prawicą.
Były prezydent USA Donald Trump został w sobotę postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego w Butler w stanie Pensylwania. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan kandydata Republikanów jest dobry.
Sprawa jest komentowana przez polityków i dziennikarzy na całym świecie. Głos zabrał także współprzewodniczący Konfederacji – Krzysztof Bosak.
„Zaczyna się od ideologicznych uzasadnień (’tolerancja represywna’, 'antyfaszyzm’), dalej za tym idą próby cenzury i usuwania z instytucji, następnie mniejsze i większe akty agresji słownej i fizycznej, ich relatywizowanie i usprawiedliwianie, a w końcu pobicia i próby zabójstw politycznych. To nie jest żaden nowy fenomen” – stwierdził narodowiec na X.
Dalej Bosak stwierdza, że „z lewicowym politycznym ekstremizmem i lewicowym terroryzmem służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w demokratycznych państwach zachodnich ścierały się przez całą zimną wojnę i czasy współczesne”.
„Temat jest po prostu wyciszony medialnie. Ale problem jest realny. Dlatego trzeba to powstrzymywać i zwalczać na wczesnym etapie. A prezydentowi Trumpowi życzyć zdrowia, pełni sił, zwycięstwa i zrobienia porządku w Waszyngtonie – także w służbach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, bo w najlepszym razie to co się wydarzyło jest wynikiem bardzo poważnych zaniedbań i błędów” – podsumował wicemarszałek.
Próba zamachu na Donalda Trumpa to skrajny przejaw szerszego trendu walki z tradycyjną prawicą. Zaczyna się od ideologicznych uzasadnień („tolerancja represywna”, „antyfaszyzm”), dalej za tym idą próby cenzury i usuwania z instytucji, następnie mniejsze i większe akty agresji…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) July 14, 2024