Strona głównaWiadomościPolskaPrawica może odpocząć. Posłanka Lewicy masakruje się sama

Prawica może odpocząć. Posłanka Lewicy masakruje się sama [VIDEO]

-

- Reklama -

Anna Maria Żukowska, polityk Lewicy, musiała skonfrontować się w programie Roberta Mazurka w radiu RMF FM ze swoimi własnymi wypowiedziami.

Prowadzący Robert Mazurek przytoczył podczas rozmowy trzy cytaty z wypowiedzi swojego gościa.

- Reklama -

– 3. grudnia 2018: „W koalicji z Romanem Giertychem mnie nie zobaczycie. Nie ma takiej opcji”. I teraz, uwaga, wielkimi literami: „NIGDY”. 23 marca tego roku: „Nie głosujcie na Giertycha. Poglądy Giertycha i jego postać nie będą służyły dobrej koalicji senackiej” – przypomniał redaktor, by następnie zacytować wypowiedź, która różni się od pozostałych.

– 24 października, tydzień temu Anna Maria Żukowska mówi w Dzienniku Gazecie Prawnej: „Roman Giertych nadawałby się na Prokuratora Generalnego. No jeśli chce dopaść PiS i stawiać im akty oskarżenia, to jest wymarzona funkcja” – przypomniał słowa Żukowskiej Mazurek.

– Czy jest coś, w czym pani nie zmieni zdania? Bo jak widać, w przypadku Romana Giertycha zmieniła je pani o 180 stopni, widowiskowo robiąc z siebie ekhm, no to już zostawmy słuchaczom – zapytał prowadzący.

Anna Maria Żukowska starała się bronić, że przecież Roman Giertych nie będzie w koalicji rządzącej, tylko będzie zwykłym posłem.

– No już jest w koalicji rządzącej. Jest zdecydowanie. […] Będzie posłem-członkiem koalicji, takim samym jak pani – stwierdził Mazurek.

– Nie będzie w rządzie – odpowiedziała lewicowa posłanka.

– Mhm, pani dla Giertycha widzi funkcję Prokuratora Generalnego, tak?

– Myślę, że to taka była wypowiedź, która miała go wywołać jakoś do tablicy – stwierdziła Żukowska.

– To były pani słowa! – przypomniał Redaktor.

Następnie Mazurek próbował uzyskać od polityk odpowiedź, czy jej zdaniem Giertych rzeczywiście nadawałby się na Prokuratora Generalnego tak, jak przecież sama powiedziała. Żukowska unikała jednak odpowiedzi.

– Powiedziałam to w wywiadzie. Myślę, że była to zbyt głęboko zaszyta szydera – próbowała się bronić posłanka. Dziennikarz słysząc to, parsknął śmiechem.

Następnie Żukowska znów zaczęła bronić Giertycha, bo, jak wskazała, poświęcił ostatnie lata na śledzenie afer PiS-u.

Mazurek zapytał polityk, czy rzeczywiście jej zdaniem najważniejsze od kompetencji jest to, że dany polityk jako Prokurator Generalny „dojedzie” PiS.

– Może tak jest – odpowiedziała Żukowska.

Źródło:RMF FM

Najnowsze