„Odpowiedzialny jest cały rząd” – twierdzi Marek Sawicki z PSL mówiąc z „pełną odpowiedzialnością” o sabotażu gospodarczym. Chodzi o biogazownie w Polsce – a właściwie ich brak.
Od pewnego czasu poseł Marek Sawicki (zgodnie z własnymi deklaracjami) wydaje się bardzo zainteresowany tworzeniem biogazowni na terenach Polski. Mówił już o tym w Sejmie, o czym pisaliśmy TUTAJ. Teraz swoje tezy powtarza również w „Radiu ZET”.
„Panie marszałku, wy rządzicie”
„Panie marszałku, wy rządzicie” – trafnie zauważył w rozmowie dziennikarz i zapytał, kto według Marka Sawickiego jest zatem odpowiedzialny za ten brak inwestycji. Odpowiedz Sawickiego była zaskakująca.
„Odpowiedzialny jest cały rząd i oczekuję reakcji pana premiera Donalda Tuska” – oznajmił poseł.
– Uważam, że w polskich spółkach energetycznych mamy do czynienia z sabotażem gospodarczym.. mówię to z pełną odpowiedzialnością – dodał później.
– „Chciałbym, żeby sprawdziły to służby bezpieczeństwa państwa polskiego, bo mam wrażenie, że projekty, które były przygotowywane w Orlenie, a było ich ponad 80, finału nie znalazły. Pytanie (…) czy już zostały sprzedane konkurencji.”
Zapytany, czy sugeruje, że są to działania obcego wywiadu, odpowiedział, że inne państwa są gotowe do produkcji biometanu czystego w Polsce, skraplania go i wywożenia do Francji oraz Niemiec. „Każdy dba o własną gospodarkę, tylko my (…) w Polsce nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć” – podsumował.