Strona głównaWiadomościPolskaOchroniarz ambasadora Rosji próbował zabić Bąkiewicza?! W tle partia byłego kandydata Konfederacji...

Ochroniarz ambasadora Rosji próbował zabić Bąkiewicza?! W tle partia byłego kandydata Konfederacji [VIDEO]

-

- Reklama -

Wszystko wskazuje na to, że ochroniarz ambasadora Rosji w Polsce groził Robertowi Bąkiewiczowi, że go zabije. Należy do założonej przez Krzysztofa Tołwińskiego partii Front, którą media głównego nurtu określają jako prorosyjską.

Kilka dni temu w mediach społecznościowych Bąkiewicz opublikował nagranie, w którym poinformował jakoby miał się stać celem udaremnionego przez policję ataku nożownika. Napastnik chciał użyć 25-centymetrowego noża.

- Reklama -

Policja udaremniła atak nożownika tutaj, który przyszedł z takim narzędziem. Chciał dokonać akurat tutaj przestępstwa. Powiedział, że chce mnie za****ć. Przepraszam za to słownictwo, ale tak to wygląda. Nie wiem, dokąd dąży ta eskalacja nienawiści w Polakach, ale jeśli tak dalej pójdzie, to naprawdę niedługo się nawzajem pozabijamy – mówił na nagraniu Bąkiewicz, były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, ostatnio romansujący z PiS-em.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Powiedział, że chce mnie za****ć”. Policja udaremniła atak na Bąkiewicza [VIDEO]

Sprawcą miał być Damian G. – recydywista skazany już na karę więzienia za przestępstwo przeciwko zdrowiu i życiu. Postawiono mu zarzuty i… wypuszczono do domu. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Nałożono na niego zakaz zbliżania się do Bąkiewicza.

Wiadomo, że napastnik nie przyznał się do winy. – Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, połączony z obowiązkiem stawiennictwa 2 razy w tygodniu we wskazanej w postanowieniu jednostce Policji – poinformował TVMN prok. Norbert Woliński.

Według informacji przekazanych przez TVMN Damian G. pracuje jako ochroniarz ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa. Należy także do partii Front ochrzczonej przez media jako prorosyjską. Jej założyciel Krzysztof Tołwiński wielokrotnie gościł u Andriejewa, ostatnio 11 czerwca z okazji „Święta Rosji”.

Tołwiński to były wiceminister skarbu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, poseł na Sejm VI kadencji, przez wiele lat związany z Polskim Stronnictwem Ludowym oraz Prawem i Sprawiedliwością. W 2019 roku na krótko związał się z Konfederacją – najpierw bez powodzenia startował w wyborach do Sejmu, a następnie w prawyborach prezydenckich tego ugrupowania. W 2022 roku założył wspomnianą partię Front, którą oficjalnie zarejestrowano w marcu 2023 roku.

Źródło:tvmn.pl

Najnowsze