15-letni bł. Carlo Acutis, którego nazywa się „influencerem Boga”, może zostać pierwszym świętym tzw. „pokolenia Y”. Papież Franciszek właśnie zatwierdził drugi cud, którego miał dokonać nastolatek.
Carlo Acutis był zwykłym 15-latkiem. Miał dobry kontakt z rówieśnikami, grał w piłkę nożną i uwielbiał podróżować.
Poza tym był bardzo wierzący i prowadził stronę internetową swojej parafii oraz bloga poświęconego cudom eucharystycznym i świętym Kościoła katolickiego.
W 2006 roku nastolatek zachorował. Najpierw sądzono, że to po prostu grypa. Niestety z czasem lekarze odkryli, że Carlo ma białaczkę.
Choroba pożerała 15-latka w zatrważającym tempie i chłopak zmarł zaledwie tydzień po tej przerażającej diagnozie.
Po śmierci Acustisa ludzie zaczęli modlić się za jego wstawiennictwem. W 2013 roku archidiecezja mediolańska rozpoczęła proces beatyfikacyjny 15-latka.
5 lipca 2018 papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót. 3 lata później Watykan „zalegalizował” pierwszy cud, który miał się dokonać za wstawiennictwem Carlo.
10 października 2020 roku chłopak został beatyfikowany. Teraz papież Franciszek zatwierdził drugi cud – uzdrowienie 21-letniej studentki, która doznała poważnego uszkodzenia mózgu po wypadku.
Media wskazują, że „influencer Boga” jest na dobrej drodze, by zostać świętym. Byłby pierwszym świętym z pokolenia Y, czyli późnym millenialsów.