Na pl. Piłsudskiego w Warszawie odbyły się Centralne Obchody Dnia Strażaka oraz promocja na pierwszy stopień oficerski w Państwowej Straży Pożarnej. W uroczystości wziął udział m.in. prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński. Przemówienie tego ostatniego wzbudziło wiele pytań…
Internet huczy od plotek i podejrzeń dotyczących ministra Marcina Kierwińskiego. Jego wystąpienie, choć w treści w miarę spójne i logiczne, wywołało wielkie zainteresowanie. Wszystko przez artykulację pana Kierwińskiego. Niektórzy życzliwi podejrzewają jedynie udar, inni mocno zakrapianą noc z 3 na 4 maja.
A może pan minister po prostu poparzył sobie język i policzki poranną kawą?
Minister Kierwiński po przemówieniu wytłumaczył, co było jego zdaniem przyczyną takiego odbioru: problemy z mikrofonem. Podobno nagłośnienie było źle przygotowane i był straszny pogłos.
– Akurat był straszny pogłos na tych uroczystościach i coś zdarzyło się z mikrofonem – oświadczył minister i dodał, że „Wszystko jest w najlepszym porządku”. Dopytywany przez reporterkę Polsat News o to, czy nie ma zamiaru zrobić sobie prewencyjnych badań odpowiedział, że nie, ponieważ czuje się bardzo dobrze.
Nagranie przemówienia ministra Marcina Kierwińśkiego poniżej. Jak widać prezydent Andrzej Duda uważnie się przyglądał przemawiającemu ministrowi.
Marcin Kierwa Kierwiński, minister MSWiA.
Posłuchajcie przemówienia Kierwy, jakiś dziwny taki. pic.twitter.com/L0iobEL1tx
— Bambo (@obserwujesobie) May 4, 2024
W rozmowie z TVP po przemówieniu minister Kierwiński tłumaczył, że był to efekt techniczny sprzętu nagłośnieniowego. Zapowiedział, że będzie rozważał wstąpienie na drogę sądową przeciwko politykom PiS za ich insynuacje.
🇵🇱🚒👩🚒
Był straszny pogłos na tych uroczystościach i coś zdarzyło się z mikrofonem – @MKierwinski pic.twitter.com/MaYZQ6m48c— WarNewsPL (@WarNewsPL1) May 4, 2024