– To bardzo niebezpieczny trend – tak deklaracje francuskiego prezydenta Emannuela Macrona oraz brytyjskiego ministra Davida Camerona skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Podczas briefingu w Moskwie Pieskow odniósł się do słów Macrona oraz decyzji Wielkiej Brytanii. Kreml nie jest zadowolony z działań państw Zachodu, a uwagi prezydenta Francji i Camerona nazywa „niebezpiecznymi”.
Wywiad Macrona
Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu i pojawiła się ukraińska prośba, powinniśmy zadać sobie pytanie o wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla brytyjskiego tygodnika „The Economist”.
Macron zaznaczył jednak, że obecnie nie ma takiej prośby ze strony Kijowa. Jednocześnie zauważył, że Francja wysłała swoje wojska, aby pomóc krajom afrykańskim w Sahelu, gdy ich przywódcy o to poprosili.
Polityk po raz kolejny podtrzymał swoje słowa z końca lutego, które wywołały konsternację wielu sojuszników Francji. Macron zadeklarował wówczas po spotkaniu z szefami państw i rządów krajów europejskich, że pokonanie Rosji jest niezbędne dla zagwarantowania bezpieczeństwa w Europie. Dodał, że nie należy wykluczać wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości.
Decyzja Wielkiej Brytanii
Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron złożył wizytę w Kijowie, gdzie oświadczył, że Ukraina ma prawo wykorzystywać uzbrojenie z Wielkiej Brytanii do ataków na cele w Rosji.
– Ukraina ma takie prawo. Gdy Rosja atakuje terytorium Ukrainy, łatwo jest zrozumieć, dlaczego Ukraina odczuwa potrzebę przekonania się, że ona także się broni – podkreślił szef brytyjskiej dyplomacji.
Reakcja Kremla
Na słowa zarówno Macrona, jak i Camerona zareagował Kreml, nazywając uwagi zachodnich polityków „niebezpiecznymi”. Pieskow tradycyjnie zapowiedział też, co zamierza zrobić Moskwa.
– To bardzo niebezpieczny trend. Przyglądamy się temu uważnie. Kontynuujemy i będziemy kontynuować naszą specjalną operację wojskową, dopóki wszystkie nasze cele nie zostaną osiągnięte – powiedział.