Komisja odwoławcza zmniejszyła karę trenerowi Dukli Praga i byłemu selekcjonerowi Petrowi Radzie za „rasistowskie” wypowiedzi, z ośmiu do trzech miesięcy zakazu wykonywania zawodu. Grzywna w wysokości 80 000 koron została utrzymana – poinformowała krajowa federacja piłkarska.
Były selekcjoner drużyny narodowej Czech wygłosił rasistowską uwagę 2 marca podczas meczu 17. kolejki drugiej ligi pod adresem trenera Zbrojovki Brno Tomasa Polacha. 65-letni Rada użył zwrotu „zdesperowany Cygan”.
Komisja dyscyplinarna ukarała go miesiąc temu. Jednak władze Dukli, wraz z trenerem, złożyły odwołanie. Dzięki temu szkoleniowiec mógł nadal prowadzić drużynę przez kolejne pięć kolejek od momentu nałożenia kary.
Trzymiesięczny wyrok oznacza, że Rada nie będzie już mógł siedzieć na ławce drużyny do końca sezonu. Jego kara wygaśnie na początku następnych rozgrywek.
Drużyna z Pragi prowadzi w tabeli na sześć kolejek przed końcem, wyprzedzając MFK Vyskov o cztery punkty. Tylko zwycięzca ma zagwarantowany bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.