Tor przygotowany dla lekkoatletów na igrzyska olimpijskie w Paryżu będzie wyjątkowy – fioletowy, bardziej ekologiczny, ale także szybszy niż kiedykolwiek wcześniej – zapewnia włoska firma Mondo, odpowiedzialna za instalację nawierzchni na Stade de France.
Prace mają się rozpocząć za tydzień.
Rodzinna firma Mondo, dominująca na rynku sprzętu i nawierzchni sportowych szczególnie w lekkoatletyce, swoją siedzibę ma w małym, niepozornym miasteczku Alba, znajdującym się w Piemoncie w północno-zachodnich Włoszech.
– Nasza historia olimpijska rozpoczęła się w 1976 roku w Montrealu. W Paryżu będą to nasze 13. igrzyska olimpijskie – podkreślił wiceprezes działu sportowego Mondo i syn jednego z dwóch założycieli przedsiębiorstwa Maurizio Stroppiana.
Zamiast ochry, tradycyjnie używanej podczas zawodów lekkoatletycznych, paryscy organizatorzy zdecydowali się na fiolet, jakiego nigdy wcześniej nie widziano podczas igrzysk.
– Fiolet paryski będzie używany tylko podczas tegorocznej edycji imprezy – zapewnił kierownik ds. badań i rozwoju Andrea Marenghi.
W rzeczywistości na nawierzchni znajdować się będą dwa odcienie fioletu – jeden dla obszarów zawodów (bieżnia, skocznie, koła do rzutów), a drugi, ciemniejszy dla tzw. obszarów technicznych, gdzie wykorzystany zostanie także kolor szary, przypominający popiół z igrzysk olimpijskich w 1924 roku, które również odbyły się w Paryżu.
– Naszym celem było uzyskanie oryginalnego koloru. Te dwa odcienie fioletu pozwalają nam uzyskać maksymalne kontrasty podczas kręcenia obrazów do telewizji, aby wyróżnić sportowców. Nasze podejście polega na tym, by zawodnicy byli na pierwszym planie – podkreślił szef zawodów lekkoatletycznych w Paryżu, były wieloboista Alain Blondel.
Wygląd i aspekt ekologiczny toru to niejedyne nowości szykowane na igrzyska we francuskiej stolicy. Nawierzchnia na Stade de France ma być nawet szybsza niż w Tokio, gdzie w 2021 roku pobito trzy rekordy świata, w tym w biegu na 400 m przez płotki kobiet, czego dokonała Amerykanka Sydney McLaughlin. W tym celu zbadano wiele algorytmów, by znaleźć optymalny kształt i wymiar komórek powietrznych wewnątrz toru. Zaprojektowano go tak, by zapewnić minimalizację strat energii i zwiększenie wydajności lekkoatletów.
– W porównaniu do toru w Tokio zmieniliśmy konstrukcję ogniw dolnej warstwy nawierzchni, tej osadzonej na asfalcie – zmniejszy ona utratę energii przez sportowca i odda ją w najlepszym momencie jego występu – wyjaśnił Stroppiana.
Inną włoską firmą, która współpracuje przy budowie obiektów na igrzyska w Paryżu, jest Myrtha Pools. Łącznie z obiektami szkoleniowymi, przedsiębiorstwo wybuduje we francuskiej stolicy baseny do pływania, nurkowania, piłki wodnej i pływania artystycznego.
To szósta olimpijska impreza, na którą Myrtha będzie konstruować baseny.
– Budowa tymczasowych obiektów to duża zaleta, ponieważ pozwala nam ponownie zainstalować je podczas innych wydarzeń – powiedział dyrektor generalny Myrtha Pools Roberto Colletto.
Baseny używane podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w 2021 roku, kiedy ustanowiono sześć rekordów świata w pływaniu, zostały ponownie wykorzystane podczas zeszłorocznych mistrzostw świata w Fukuoce i ponownie zainstalowane w lokalnych szkołach w Japonii.
Pro-ekologiczny cel ma także nowy system, który zostanie wdrożony w Paryżu, mający na celu zmniejszenie wpływu chloru na wodę i powietrze.
Olimpijskie zawody w pływaniu odbędą się we francuskiej stolicy w dniach 27 lipca – 4 sierpnia. Zmagania lekkoatletów rozpoczną się 1 sierpnia, a zakończą 11 sierpnia.