Zwłoki 4-letniego chłopca odkryto w poniedziałkowe przedpołudnie w Wierzbinku (pow. koniński, woj. wielkopolskie). Po wstępnych oględzinach zwłok śledczy na razie nie mogą ani wykluczyć, ani potwierdzić, by do śmierci dziecka przyczyniły się osoby trzecie.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak przekazała PAP, że zarówno zmarły chłopiec, jak i jego rodzice, to obywatele Ukrainy.
– Stan zwłok nie wskazuje na udział osób trzecich w śmierci dziecka, ale też nie pozwala takiego udziału wykluczyć – powiedziała.
Jak dodała, więcej informacji śledczy będą mogli udzielić po sekcji zwłok dziecka, która najprawdopodobniej zostanie przeprowadzona we wtorek.