Wysoka frekwencja wyborcza „zmiotła nas ze sceny”. Szacowaliśmy nasz wynik między 8-10 proc., natomiast udało się zbudować klub, zwiększyć reprezentację parlamentarną – powiedziała PAP rzeczniczka Konfederacji Anna Bryłka. Poinformował, że na wtorek na godz. 17 zaplanowano pierwsze posiedzenie klubu.
„Najpewniej zostanie wyłoniony szef klubu i być może prezydium. Zostanie przyjęty regulamin” – wyjaśniła.
Pytana o nastroje powyborcze, przyznała, że są „średnie, ponieważ wynik jest poniżej ich oczekiwań”. „Jest trochę lepszy, niż wynik exit poll, więc to na plus” – dodała.
Jak mówiła, Konfederację „zaskoczyła frekwencja”. „To nas po prostu zmiotło ze sceny. Szacowaliśmy nasz wynik między 8-10 proc., nie mieliśmy dużych oczekiwań, natomiast udało się zbudować klub, zwiększyć reprezentację parlamentarną. Pracujemy dalej” – podkreśliła.
Z danych opublikowanych na stronie PKW wynika, że Konfederacja zdobyła 7,16 proc. głosów. Może liczyć zatem na 18 mandatów w Sejmie. W poprzedniej kadencji Konfederacja wprowadziła do Sejmu 11 posłów.