„Kamiński z Wąsikiem właśnie szturmem weszli do Sejmu :)” – informuje w swoich mediach społecznościowych szef Nowej Nadziei i współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen.
„Straż marszałkowska nie wpuszcza skazanych prawomocnie M. Wąsika i M. Kamińskiego do sejmu. Obaj przyszli w asyście posłów PiS-u” – pisała w sobotę po 9:00 dziennikarka Radia Zet Anna Józefowicz.
Sytuacja jednak szybko uległa zmianie. „I nastąpiło siłowe wtargnięcie M. Wąsika i M. Kamińskiego na teren sejmu. Interweniuje straż marszałkowska” – pisała ta sama reporterka już o 9:18.
Posłowie jak na razie dostali się jedynie na teren Sejmu. Przed nami zapewne kolejne starcie przy wejściu do budynku Sejmu.
I nastąpiło siłowe wtargnięcie M. Wąsika i M. Kamińskiego na teren sejmu. Interweniuje straż marszałkowska @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/0wug0YZcQd
— Anna Józefowicz (@aniajozia) February 7, 2024
Zanim byłym posłom PiS-u udało się wejść na teren Sejmu, miało dojść do szarpaniny ze Strażą Marszałkowską.
Wąsik, komentując sytuację, stwierdził, że to złamanie prawa i jest to pozbawienie duże grupy wyborców do reprezentacji w Sejmie. Według niego „to są rządy autorytarne, zaczęły się rządy autorytarne, posłowie [polityk wciąż identyfikuje się jako poseł] nie mogą wejść do Sejmu”.
– Marszałek Hołownia boi się dwóch posłów, tak? Co to za środki bezpieczeństwa, to miał być otwarty, przyjazny Sejmu, uśmiechnięty; widzicie co się dzieje; to jest wielkie oszustwo – powiedział.