W Strefie Gazy przebywa 350 obywateli Rumunii, ok. 200 z nich poprosiło o ewakuację, jednak nie jest ona możliwa ze względów bezpieczeństwa; szukamy rozwiązania – przekazał rzecznik rumuńskiego MSZ Radu Filip.
„Nasi pracownicy są z nimi w kontakcie i zapewniam ich, że Rumunia robi wszystko, co w jej mocy, aby znaleźć rozwiązanie. Sytuacja bezpieczeństwa na terenie aż do chwili obecnej nie pozwalała na ewakuację. Ewakuacja musi być przygotowana niezwykle skrupulatnie, aby nie narazić życia tych, których chcemy ratować. Sytuacja jest bardzo delikatna” – powiedział rzecznik MSZ w piątek wieczorem w telewizji Digi24.
Urzędnik przekazał również, że od pierwszego ataku Hamasu w ubiegłą sobotę z Izraela ewakuowano samolotami 2162 obywateli Rumunii. Kolejne 50 osób oczekuje na ewakuację.
Władze w Bukareszcie potwierdziły dotąd śmierć dwóch mężczyzn, którzy posiadali podwójne obywatelstwo – izraelskie i rumuńskie.
W piątek prezydent Klaus Iohannis w rozmowie z telefonicznej z prezydentem Izraela Icchakiem Hercogiem po raz kolejny potępił atak Hamasu i przekazał wyrazy współczucia i solidarności, zapewniając o gotowości do udzielenia „pilnej pomocy”, jeśli taka będzie potrzebna.