W sieci pojawiło się nagranie, w którym zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand oświadczył swojemu przełożonemu, że jego działania są bezprawne. Poinformował także Adama Bodnara, że w związku z tym podjęte zostaną odpowiednie kroki prawne.
Chodzi o „delegalizację” Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. W piątek resort sprawiedliwości oświadczył, że lojalny wobec Zbigniewa Ziobry Barski pozostaje w stanie spoczynku. W związku z tym nie może pełnić swojej funkcji. Pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego ma być Jacek Bilewicz. Innego zdania jest jednak Prokuratura Krajowa.
W piątek wieczorem w siedzibie Prokuratury Krajowej doszło do rozmowy pomiędzy Bodnarem a jego zastępcą Hernandem.
– Nagrywam, bo chcę, żeby pan o tym pamiętał. Pana działanie jest bezprawne, nowy Prokurator Krajowy, powołany przez pana, w jaki sposób został powołany? Jaką decyzją? Proszę bardzo o informację – powiedział Hernand.
– Został powołany mocą decyzji pana premiera Donalda Tuska – odparł Bodnar.
– Rozumiem. Na jakiej podstawie został odwołany pan Prokurator Krajowy? – pytał dalej zastępca Prokuratora Generalnego.
– Na podstawie przepisów art. 47 – mówił szef resortu sprawiedliwości.
– To uprzejmie informuję pana ministra, z szacunkiem dla pana ministra pełnym, ale uprzejmie informuję pana ministra, że pana decyzja jest bezprawna i nosi znamiona popełnienia przestępstwa, ponieważ absolutnie przepis dotyczący nie ma żadnego zakresu w tym momencie obowiązywania. Komentarz wskazuje, że w każdym czasie może pan prokurator mógł powrócić ze stanu spoczynku do stanu czynnego, pana decyzja jest bezprawna, ma charakter uznaniowy i absolutnie taka decyzja nie może być skutecznie zrobiona – usłyszał w odpowiedzi.
– Więc pan Prokurator Krajowy jest dla nas dalej Prokuratorem Krajowym, to jest punkt pierwszy – zaznaczył Hernand.
– Punkt drugi, informuję panów także, że obowiązki, jeżeli pan Prokurator Krajowy uzna, przejmuje stosowny zastępca Prokuratora Generalnego – dodał, zwracając się do dwóch stojących w tym samym pomieszczeniu mężczyzn.
– Przykro mi bardzo, takie są przepisy – skwitował.
– Do zobaczenia w poniedziałek, tutaj w siedzibie Prokuratury, tutaj mój gabinet jest do mojej dyspozycji, będę z niego korzystał – odparł Bodnar.
– Dobrze, panie ministrze. Szacunek, ale to jest budynek Prokuratury Krajowej, chciałem zaznaczyć – wskazał zastępca Prokuratora Generalnego.
– Jestem Prokuratorem Generalnym – oświadczył Bodnar.
– Ja wiem, panie ministrze, z całym szacunkiem do pana ministra, ale uważamy, że to działanie, które zostało podjęte, jest działaniem o charakterze bezprawnym. Uprzejmie pana informujemy, że w tym zakresie podejmowane są stosowne kroki, będą podjęte – dodał.
Publikujemy nagranie z próby przejęcia Prokuratury Krajowej przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Tak wyglądały kulisy. Więcej na ten temat w tekście ⬇️: https://t.co/NuV8I3EvFo pic.twitter.com/qQ7VZ4B610
— DoRzeczy (@DoRzeczy_pl) January 13, 2024
W sobotę inny zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski zapowiedział złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez szefa MS Adama Bodnara, prokuratora Jacka Bilewicza i inne działające z nimi osoby w związku z próbą odwołania prokuratora krajowego Dariusza Barskiego.
Zaznaczył, że w piątek wspólnie z innym zastępcą prokuratora generalnego Robertem Hernandem zwrócił uwagę Adamowi Bodnarowi, że łamie prawo. – Osobiście wskazałem, że jest jeszcze możliwość wycofania się z bezprawnych działań – powiedział Ostrowski.
Ocenił, że stan ten powoduje potężny chaos w prokuraturze i wpłynie to – jego zdaniem – negatywnie na jej funkcjonowanie i walkę z przestępczością.
Bodnar popełnił przestępstwo? Zastępca Prokuratora Generalnego zapowiada złożenie zawiadomienia