Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego miała w czwartek od rana przeszukiwać mieszkania osób, które w dobie mniemanej pandemii i lockdownów udzielały porad prawnych.
Na portalu X poseł Konfederacji Bronisław Foltyn poinformował, że ABW od rana przeszukuje mieszkania takich osób, rekwiruje im telefony i komputery.
„#ABW dziś od rana przeszukuje mieszkania, domy i rekwiruje komputery, laptopy, telefony. Celem są osoby, które w mediach społecznościowych pomagały prawnie innym osobom w czasie pandemii i lockdownów” – napisał.
#ABW dziś od rana przeszukuje mieszkania, domy i rekwiruje komputery, laptopy, telefony. Celem są osoby, które w mediach społecznościowych pomagały prawnie innym osobom w czasie pandemii i lockdownów
— Bronisław Foltyn 🇵🇱 (@bronislawfoltyn) January 11, 2024
Wcześniej o wizycie ABW poinformowała mec. Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź.
„Właśnie wyszło ode mnie ABW, wpadli o 6:02, zrobili gruntowne przeszukanie i zabrali mi wszystko: telefon, laptop, stare telefony i karty do aparatów fotograficznych ze zdjęciami moich dzieci…. Od tej chwili, jeżeli pojawią się jakiekolwiek ”wrażliwie” lub „nielegalne” dane na mój temat w internecie, to ich źródłem zapewne będzie Prokuratura Okręgowa w Warszawie …. Jak tylko odzyskam „drożność informacyjną” to będę Was informować” – napisała na swoim Facebooku.
Sama Agencja, pytana o tę interwencję przez portal tarnogorski.info, milczy.
W czwartek jednym z głównych tematów jest jednak organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość „Protest Wolnych Polaków”, który rozpoczął się po godz. 16 przed Sejmem. Według prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego manifestacja odbywa się „w obronie wolności słowa, mediów i demokracji”.
Wśród tłumu widać wiele flag narodowych oraz transparenty z logo „Solidarności”. Zebrani skandują m.in.: „Wolna Polska”, „Tusk do celi, nie do Brukseli” oraz „Wolne media, wolne sądy, wolni ludzie”. Na transparentach widać hasła: „Protest Wolnych Polaków”, „Tyrania bezprawia”, „Zamknąć łapówkarzy, uwolnić bohaterów”, „Ruda wrona orła nie pokona” i „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”.
O godz. 18 uczestnicy protestu sprzed Sejmu przejdą w „Marszu Wolnych Polaków” na Plac Powstańców przed siedzibę TVP.
Według byłego premiera Mateusza Morawieckiego, za czasów którego wielokrotnie wprowadzane były m.in. lockdowny, „nasza wolność, zasobność portfeli zwykłych Polaków, stabilność gospodarki i bezpieczeństwo są poważnie zagrożone”.
– Co możemy zrobić, by się przed tym bronić? To, co zawsze robili Polacy w obliczu zagrożenia. Zjednoczyć się, pokazać solidarność, a ekipie spod znaku ośmiu gwiazdek już teraz pokazać czerwoną kartkę – grzmiał ubiegłym tygodniu w nagraniu zamieszczonym na platformie X.
Według Morawieckiego nie wolno pozwolić, by „łamanie demokratycznych reguł stało się nową normą”.
„Wzywamy wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście. Wolni Polacy zaprotestują pod Sejmem przeciwko dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Tuska i sejmową koalicję” – grzmiał z kolei rzecznik PiS Rafał Bochenek, zapowiadając manifestację.