Mateusz Rutkowski, były reprezentant Polski i mistrz świata juniorów w skokach narciarskich zmarł w wieku 37 lat. Miał być następca Adam Małysza.
37-latek największy sukces w swojej karierze wywalczył podczas mistrzostw świata juniorów w Strynie, które odbyły się w 2004 roku. Pokonał wówczas takich zawodników jak: Thomas Morgenstern.
Mateusz Rutkowski był uważany, jako wielka nadzieja polskich skoków narciarskich. W 2004 roku sięgnął po złoty medal na mistrzostwach świata juniorów w Strynie (K-90), a także drużynowo zdobył srebrny medal z Kamilem Stochem, Stefanem Hulą oraz Dawidem Kowalem. Na mistrzostwach świata w lotach narciarskich (Planica 2004) zajął 28. miejsce w turnieju indywidualnym, natomiast z drużyną uplasował się na 8. pozycji. Wówczas ustanowił swój rekord życiowy (201,5 metra).
Tragiczną wiadomość w sprawie śmierci Mateusza Rutkowskiego przekazał portal Sucha24.pl. Były reprezentant Polski miał zaledwie 37 lat.
Dotarła do nas tragiczna wiadomość. Nie żyje Mateusz Rutkowski, pierwszy polski mistrz świata juniorów w skokach narciarskich. Miał 37 lat.https://t.co/6bdXQKyaVy
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 7, 2024
Rutkowski przez ostatnie lata był członkiem zarządu Klubu Sportowego Rutkow-ski, którego prezesem jest jego brat, były reprezentant Polski – Łukasz.