Po raz kolejny uaktywnił się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. W Wigilię Bożego Narodzenia oświadczył, że złożył donos do prokuratury. Chodzi o najnowszy program Moniki Jaruzelskiej z posłem Grzegorzem Braunem.
„Oświadczamy, że złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Grzegorza Brauna, który znieważał Żydów oraz przez blogerkę Monikę Jaruzelską, która te treści rozpowszechniała” – grzmiał w mediach społecznościowych Ośrodek Rafała Gawła.
„Monika Jaruzelska zaprosiła do swojego domu skrajnie prawicowego i prorosyjskiego polityka „Konfederacji” Grzegorza Brauna. Gdzie przeprowadziła z nim rozmowę w trakcie, której znieważał osoby pochodzenia żydowskiego, pochwalał czyny zabronione, groził Żydom” – czytamy dalej. Nie podano jednak konkretnych przykładów owych, rzekomych, zbrodni.
Jak się okazuje – według Ośrodka – równie „winna” jest sama prowadząca. „Jaruzelska opublikowała nagrane treści w celu propagowania i rozpowszechnia wypowiedzi mimo tego, że miały one charakter przestępczy i nienawistny” – dodano.
„Co więcej Jaruzelska przyznała się w trakcie nagrania, że jeździ na partyjne imprezy Konfederacji razem z Braunem – to wyklucza możliwość zakwalifikowania jej działania jako niezależnej audycji dziennikarskiej zamieszczonej w interesie społecznym w celu uwidocznienia negatywnych zachowań przestępczych” – czytamy dalej.
„Polak świętuje,
kapuś kapuje… ; )” – skwitowała te doniesienia na portalu X Jaruzelska.
Polak świętuje,
kapuś kapuje… ; )— Monika Jaruzelska (@Jaruzelska_M) December 25, 2023