Przedstawiciele gminy żydowskiej, Kościoła katolickiego i społeczności Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wspólnie zapalili w poniedziałek świece chanukowe i adwentowe. Uczestnicy modlili się o pokój dla Ziemi Świętej. Co ciekawe, pierwszą świecę adwentową w tym roku zapalano 30 listopada, ale na KUL czekano do rozpoczęcia żydowskiego święta świateł.
Ceremonia została zorganizowana po raz trzeci przed wejściem do Collegium Norwidianum KUL, przy jednej z głównych ulic Lublina – Alejach Racławickich.
Przedstawiciel gminy żydowskiej kantor Symcha Keller podczas uroczystości odśpiewał okolicznościowy hymn. Powiedział, że Chanuka jest najpiękniejszym świętem w roku.
– Chanuka jest symbolem cudu światła, ale przede wszystkim jest symbolem zjednoczenia ludzi dobrych w sercu i w czynach, którzy nikogo nie atakują, nie obrażają, a szukają porozumienia i pojednania między ludźmi – stwierdził Keller.
Jego zdaniem prawdziwy żyd i chrześcijanin „w swoim sercu noszą miłość” do Boga i „dzielą się tą miłością”. Dodał, że poniedziałkowa uroczystość na KUL jest symbolem, że „ludzie dobrej woli” mogą „razem z sobą żyć, wymieniać się swoim dobrem, dzielić się dobrem i pięknem”.
Były przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem bp Mieczysław Cisło powiedział, że podczas adwentu chrześcijanie przygotowują się na przyjście Jezusa Chrystusa. Dla chrześcijan – dodał – „Chanuka jest wspólnym świętem z żydami”.
– Wszystkie wydarzenia, w których Bóg działał w narodzie wybranym, są częścią naszej wspólnej historii zbawienia. I dlatego stajemy dzisiaj obok siebie, przedstawiciele wspólnoty żydowskiej, my chrześcijanie, katolicy, po to, żeby dziękować Bogu za Jego działanie pośród świata, tak jak w historii Izraela, tak również i w Kościele – stwierdził bp Cisło.
Bp Cisło i Keller nawiązali do ataku terrorystycznego, do którego doszło w niedzielę podczas obchodów żydowskiego święta Chanuka na plaży Bondi w Sydney. W wyniku strzelaniny zginęło 15 osób, a 42 zostały ranne, w tym dwóch policjantów. Na miejscu zginął też starszy z napastników, młodszy ciężko ranny przebywa w szpitalu pod nadzorem policji.
– Dzisiaj łączymy się w szczególny sposób z narodem żydowskim – stwierdził bp Cisło. Pamiętamy też – dodał – o „jednakowo nam drogim” narodzie palestyńskim, który cierpi. – Dlatego modlimy się o pokój dla Izraela, o pokój dla Palestyńczyków, żeby Ziemia Święta była miejscem światła i pokoju – zaznaczył.