Strona głównaWiadomościPolskaMieszkańców Lubartowa obudziły syreny alarmowe. Są nowe informacje w głośnej sprawie

Mieszkańców Lubartowa obudziły syreny alarmowe. Są nowe informacje w głośnej sprawie

-

- Reklama -

W Lubartowie (Lubelskie) w sobotę nad ranem zawyły syreny alarmowe, ale alarm niedługo potem odwołano, bo nie potwierdzono zagrożenia. Jak informuje Radio Zet syreny „mogły zostać włączone niepotrzebnie i bezprawnie”.

Podinspektor do spraw zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Lubartowie Iwona Bocian-Mazur powiedziała, że o godzinie 5.30 Powiatowe Centrum Zarządzania odebrało poprzez ogólnopolską, dostępną sieć streamingową informację „o natychmiastowym zagrożeniu z powietrza dla terenu powiatu lubartowskiego”.

– Udając się na miejsce, gdzie prowadzony jest nasłuch w sieci radiowej ostrzegania, zaczęliśmy nawiązywać kontakt z pracownikami z terenu powiatu lubartowskiego celem uruchomienia syren alarmowych ostrzegających o zagrożeniu – tłumaczyła.

Służby skontaktowały się z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, które nie potwierdziło informacji o natychmiastowym zagrożeniu z powietrza. – Komunikat o zagrożeniu był, tylko nie o natychmiastowym zagrożeniu – zaznaczyła Bocian-Mazur.

Po tym zweryfikowaniu informacji odwołano alarm. – Tam gdzie zostały uruchomione syreny ostrzegające, również zostały uruchomione syreny odwołujące tenże alarm – powiedziała.

Jak zaznaczyła, sytuacja będzie wyjaśniana. – Być może była to próba dezinformacji, bo w internetowej sieci, w tej streamingowej, odebraliśmy informację o zagrożeniu, natomiast nie otrzymaliśmy tej informacji w radiowej sieci ostrzegania – dodała.

Jak donosi reporter Radia Zet reporter Michał Dzienyński syreny w Lubartowie mogły być uruchomione bezprawnie. – Podmiot, który przekazał informację o uruchomieniu [alarmu], był podmiotem nieuprawnionym, stąd też trwa postępowanie wyjaśniające – powiedział Radiu Zet rzecznik wojewody Marcin Bubicz.

„Uruchomienie Procedury SPO-13 – dot. alarmowania i ostrzegania o zagrożeniu z powietrza na terenie Powiatu Lubartowskiego nie wynikało z potwierdzonych w WCZK w Lublinie informacji systemowych, ale z niezweryfikowanych informacji odebranych drogą nasłuchu streamingowego. Powyższy błąd spowodowany był czynnikiem ludzkim” – poinformowano na stronie powiatu lubartowskiego.

Źródło:PAP/Radio Zet

Najnowsze