„Skończmy z tą partyjną propagandą za nasze pieniądze” – apeluje w mediach społecznościowych Sławomir Mentzen i postuluje likwidację TVP.
Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Za głosowało 244 posłów, przeciw było 84, zaś 16 osób wstrzymało się od głosu.
W związku z działaniami nowej większości parlamentarnej na Woronicza pojawiło się wielu polityków PiS w tym m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
– Politycy PiS będą robili dyżury po 10 osób w TVP – przekazał we wtorek późnym wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński. Poinformował, że tworzony jest harmonogram tych dyżurów.
Wydarzenia wokół TVP skomentował w swoich mediach społecznościowych współprzewodniczący Konfederacji i prezes Nowej Nadziei – Sławomir Mentzen.
„Czy komuś brakuje państwowego tygodnika, państwowego dziennika czy państwowego portalu internetowego? To po co nam państwowa telewizja? Żeby politycy mieli za darmo propagandę za nasze pieniądze?” – zapytał polityk.
„TVP do likwidacji!” – dodał.
We wcześniejszym wpisie Mentzen napisał w podobnym tonie: „TVP trzeba zlikwidować. Inaczej co 4 czy 8 lat będziemy mieli takie cyrki, a pomiędzy cyrkami toporną propagandę w jednym czy drugim kierunku. Skończmy z tą partyjną propagandą za nasze pieniądze”.
Czy komuś brakuje państwowego tygodnika, państwowego dziennika czy państwowego portalu internetowego?
To po co nam państwowa telewizja? Żeby politycy mieli za darmo propagandę za nasze pieniądze?
TVP do likwidacji!
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 19, 2023
Czy komuś brakuje państwowego tygodnika, państwowego dziennika czy państwowego portalu internetowego?
To po co nam państwowa telewizja? Żeby politycy mieli za darmo propagandę za nasze pieniądze?
TVP do likwidacji!
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) December 19, 2023
Mentzen ma w tej kwestii oczywiście rację. Tak samo, jak państwo nie powinno mieć stadnin koni, prowadzić sieci sklepów, czy zajmować się produkcją samochodów, tak i nie powinno mieć własnej telewizji. Rola państwa w świetle idei wolnościowych powinna być ograniczona do minimum tak, by jak najbardziej zbliżyć się do libertariańskiej utopii, czyli anarchokapitalizmu, w którym państwa nie ma w ogóle.
Oczywiście utopie mają to do siebie, że są niemożliwe do wprowadzenia, ale powinny pełnić rolę pewnego drogowskazu dla orędowników idei i dlatego wolnościowcy powinni dążyć do tego, by nie było ani państwowej telewizji, ani państwowej edukacji, ani państwowej służby zdrowia.
TVP można ewentualnie sprywatyzować, przy czym musiałaby to być prawdziwa prywatyzacja na rynkowych zasadach, a nie pseudoprywatyzacja i rozdawanie mienia w ręce kolesiostwa, jak to wyglądało po upadku systemu słusznie minionego.
Wszystko zostaje w rodzinie. Nieoficjalnie: Kurski nowym prezesem TVP