Strona głównaOpinieTYLKO U NAS! Cała prawda o "nagrodzie" dla Brauna. Kulisy manipulacji OKO.press....

TYLKO U NAS! Cała prawda o „nagrodzie” dla Brauna. Kulisy manipulacji OKO.press. „Fakt jest jeden” [VIDEO]

-

- Reklama -

Gościem redaktora naczelnego „Najwyższego CZAS!”-u Tomasza Sommera był Sławomir Ozdyk. Jednym z poruszanych przez nich tematów była nagroda, jaką rzekomo miał dostać Grzegorz Braun. Wskazali na manipulacje portalu OKO.press.

Przypomnijmy, że Anna Mierzyńska na początku listopada rozpisywała się na łamach OKO.press na temat nagrody Fundacji im. Emila Czeczki jaką rzekomo miał dostać Grzegorz Braun. Twierdziła m.in., że otrzymują ją ludzie „sympatyzujący z Putinem i Łukaszenką”. Jak się okazuje, prawda jest zupełnie inna. O tym, co naprawdę się wydarzyło, opowiedział Sławomir Ozdyk.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Ozdyk ocenił, że Braun „jest ostatnio na cenzurowanym”. Wskazał, że Braunowi próbowano przykleić nagrodę „gościa, który zdezerterował”, choć lider Konfederacji Korony Polskiej „jest przeciwnikiem dezercji”. Zaznaczył, że Braun „chce, aby dezercja była karana śmiercią, chce, aby w czasie wojny, chce aby w czasie konfliktu wszyscy musieli bronić ojczyzny i jego stosunek do tych kwestii jest znany”.

Ozdyk stwierdził też, że nie jest to pierwsza taka próba. – Było kilka podejść, kilkakrotnie proponowano posłowi różnego rodzaju wywiady, spotkania, nagrania. Ja sam, osobiście, odrzucałem kilka takich propozycji – ujawnił.

- Prośba o wsparcie -

– Poseł Braun faktycznie dostał nagrodę (…), ale uwaga – nie im. Emila Czeczki, tylko Centrum Systemowej Ochrony Praw Człowieka – dostał poseł Braun i dostał jeszcze chyba drugi europoseł (Ľuboš) Blaha, o ile się nie mylę – dodał.

Ozdyk wskazał, że Braun o nagrodzie nie wiedział i nie przyjmował jej. – Fakt jest jeden. Poseł Grzegorz Braun nie dostał nagrody Czeczki – podkreślił.

Więcej o sprawie pisał w najnowszym numerze tygodnika „Najwyższy CZAS!” Leszek Szymowski. „Gdy wybuchła afera, dyrektor Centrum Natalia Jermakowicz wydała oficjalny komunikat (pokazujemy go obok), w którym stwierdziła, że nagrodę przyznało właśnie ono. »Jest to oddzielna, niezależna organizacja bez jakichkolwiek związków finansowych ani programowych z Fundacją Emila Czeczki. Jakiekolwiek sugestie o powiązaniach finansowych między organizacjami są nieprawdą i wprowadzają w błąd«. Dyrektor Jermakowicz zwróciła się też do dziennikarzy o sprostowanie nieprawdziwych informacji i niepowielanie jej. Anna Mierzyńska oczywiście tego oficjalnego stanowiska nie zauważyła (choć można je znaleźć w Internecie)” – napisał.

Wielka prowokacja. Jak próbowano skompromitować Brauna

– Anna Mierzyńska i OKO.press, czyli ten skrajnie lewacki portal, przykleił nazwisko dezertera na Białoruś Grzegorzowi Braunowi bez żadnych podstaw – stwierdził Sommer.

– Tak jest, pani Mierzyńska nie sprawdziła u źródła, najprawdopodobniej sugerowała się wpisami w mediach białoruskich, co sama zawsze krytykuje, bo również Radio Białoruś podało informację, iż pan poseł Grzegorz Braun otrzymał tę nagrodę Fundacji im. Czeczki – dodał Ozdyk.

Źródło:NCzas

Najnowsze