Nie miałem żadnej wiedzy o transakcji sprzedaży działki przez KOWR firmie Dawtona, ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana – przekazał zawieszony w prawach członka PiS, b. szef MRiRW Robert Telus. Jak dodał, jest przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi.
Telus we wpisie na platformie X zaznaczył, że „ze zrozumieniem przyjął decyzję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu go w prawach członka partii do czasu wyjaśnienia sprawy sprzedaży działki przez KOWR firmie Dawtona”.
„Od wielu miesięcy głośno sprzeciwiam się umowie Mercosur, która uderza w polskie rolnictwo i wspiera zagraniczne – głównie niemieckie – koncerny. Walczę o to, by Polska tej umowy nie podpisała, bo byłby to cios w naszych rolników, nasze przetwórstwo i naszą żywność. Właśnie ta postawa – mój zdecydowany sprzeciw wobec Mercosur – stała się powodem ataku na moją osobę” – twierdził Telus we wpisie.
Zapewnił jednocześnie, że nie miał żadnej wiedzy o tej transakcji, ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana. „Jestem pewien, że sprawa zostanie szybko i rzetelnie wyjaśniona. Decyzję prezesa (PiS) traktuję jako wyraz troski o dobro naszej formacji i jej wiarygodność. Jestem, byłem i pozostanę przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi. Zasoby Skarbu Państwa to rezerwa strategiczna, której Polska nie może się pozbywać” – napisał polityk.
Kaczyński zdecydował. Dwóch posłów PiS zawieszonych. W tle działka KOWR
„Nie dam się zastraszyć. Nadal będę walczył o polskie rolnictwo, polską ziemię i polskie firmy” – zapewnił Telus.
Od wielu miesięcy głośno sprzeciwiam się umowie Mercosur, która uderza w polskie rolnictwo i wspiera zagraniczne – głównie niemieckie – koncerny. Walczę o to, by Polska tej umowy nie podpisała, bo byłby to cios w naszych rolników, nasze przetwórstwo i naszą żywność.
Właśnie ta…
— Robert Telus (@RobertTelus) October 27, 2025
 
                                    
