26 października odbędą się wybory parlamentarne w Argentynie, które zweryfikują libertariańskie pomysły prezydenta Milei i jego reformy. To rodzaj ideologicznej bitwy, któą obserwuje cały świat. Prezydent Javier Milei ogłosił sukces swojej „terapii szokowej”, ale odczucia społeczne mogą być jeszcze różne.
Liczby jednak wspierają prezydenta. Argentyna doświadcza spadku inflacji, jest powrót wzrostu gospodarczego i znaczny spadek ubóstwa, niemal upadłego wcześniej ekonomicznie kraju. Wolnościowy eksperyment gospodarczy Argentyny wzbudza więc potężne echa.
Stopa bezrobocia w Argentynie spada i wynosi obecnie 7,6%. W pierwszym kwartale 2025 roku było to jeszcze 7,9%. Towarzyszy temu zmniejszająca się inflacja i wzrost gospodarczy, więc prezydent Javier Milei świętuje sukces.
Lewica tymczasem zakłamuje rzeczywistość”, ale większość bolączek, które jeszcze istnieją to spadek po socjalono-etatystycznych rządach peronistów i lewicy. Inflacja wynosi w kraju jeszcze około 30% rocznie, ale paniki nie ma, a Argentyna korzysta w stabilizacji peso z 20 miliardów dolarów pomocy wynegocjowanej z Waszyngtonem.
Pomimo terapii szokowej, w drugim kwartale 2025 roku bezrobocie wyniosło 7,6%, co oznacza niewielki spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem (7,9%). Jest tylko nieznacznie wyższe niż w bardzo dobrym dla kraju 2022 roku – około 6,5% (utrzymywano wówczas wiele sztucznych etatów). Średnie bezrobocie w Argentynie wynosiło jednak wcześniej około 20%.
Można też mówić o „odbiciu” się gospodarki, które jest przede wszystkim efektem reform strukturalnych zainicjowanych przez Javiera Milei. Przeprowadził on 30% redukcję wydatków publicznych, cięcia w służbie cywilnej oraz dokonał likwidacji ogromnych subsydiów, które podtrzymywały sztuczne i nieefektywne zatrudnienie.
Argentyńska gospodarka obecnie rośnie, z prognozowanym wzrostem na poziomie +5,5% w 2025 roku. Wydaje się, że to ożywienie gospodarcze jest zbudowane obecnie na znacznie solidniejszych podstawach ekonomicznych.
Wreszcie wskaźnik ubóstwa spadł z 52,9% w 2024 r. do 31,6% w pierwszej połowie 2025 r. To najniższy poziom od 2018 r. 20-punktowy spadek ubóstwa został zauważony przez międzynarodowe media biznesowe, a nawet niechętni Milei ekonomiści przyznają, że w tym względzie nastąpiła „wyraźna poprawa”.
Sam Javier Milei obawia się jedynie, że „sukcesy makroekonomiczne ” nie są jeszcze odczuwalne w życiu codziennym, ale to jego zdaniem dotyczy „percepcji zmian”, a nie samych liczb. Argentyna pod rządami Milei stopniowo wychodzi z inflacyjnego chaosu (inflacja spadła prawie dziesięciokrotnie), wzrost gospodarczy jest solidny, a ubóstwo spadło i to w rekordowo krótkim czasie. Zmiany gospodarcze uzupełnia też zmiana filozofii rządzenia i odwrót od lewicowych dogmatów społecznych.
Żrodło: Valeurs