Strona głównaWiadomościŚwiatKupa gruzu i katastrofalne warunki humanitarne. Tak wygląda Strefa Gazy po dwóch...

Kupa gruzu i katastrofalne warunki humanitarne. Tak wygląda Strefa Gazy po dwóch latach izraelskiego ludobójstwa

-

- Reklama -

Warunki humanitarne w Strefie Gazy pozostają katastrofalne – dwa lata po rozpoczęciu wojny ponad trzy czwarte budynków zostało zniszczonych, brakuje dostępu do żywności, schronienia, wody i leków. ONZ szacuje, że na każdy metr kwadratowy terytorium Strefy Gazy przypadają średnio 383 kg gruzów.

Pod koniec września Stany Zjednoczone przedstawiły propozycję zawieszenia broni i plan powojenny, które zyskały poparcie Izraela oraz części państw arabskich. Zakładają rozbrojenie Hamasu i przekazanie kontroli nad Strefą Gazy tymczasowej administracji i międzynarodowym siłom porządkowym. Nawet jeśli plan zostanie przyjęty i zawieszenie broni się utrzyma, odbudowa może pochłonąć miliardy dolarów i zająć wiele lat – według szacunków ONZ usunięcie około 54 mln ton gruzów oraz odbudowa kluczowej infrastruktury i zniszczonych miast będzie ogromnym wyzwaniem.

Zdaniem organizacji pomocowych w ubiegłym roku istniała jeszcze nadzieja na naprawę i modernizację istniejących dzielnic i obiektów, jednak skala zniszczeń dokonanych w ostatnich miesiącach sprawiła, że konieczna będzie odbudowa od podstaw.

Plan USA nie przewiduje przymusowych przesiedleń, jednak wielu mieszkańców Strefy Gazy obawia się, że zniszczenia stanowią pretekst do ich wydalenia lub zmuszenia do, jak to określają izraelscy urzędnicy, „dobrowolnej emigracji”, ponieważ ich ojczyzna stała się niezdatna do życia.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Według najnowszej analizy ONZ opartej na zdjęciach satelitarnych 78 proc. wszystkich budynków w Strefie Gazy zostało uszkodzonych, z czego ponad połowa została całkowicie zniszczona. Zniszczonych lub poważnie uszkodzonych zostało 557 szkół, nie przetrwała żadna uczelnia wyższa. Całkowicie zniszczonych zostało też 247 budynków użyteczności publicznej, 835 meczetów oraz trzy kościoły. Największe straty dotyczą budynków mieszkalnych – 416 tys. domów zostało zniszczonych.

Większość z 2,1 mln mieszkańców Strefy Gazy żyje obecnie w przepełnionych namiotach w środkowej części Strefy Gazy lub na południowym odcinku wybrzeża, gdzie brakuje bieżącej wody i kanalizacji. Bank Światowy oszacował w lutym koszt odbudowy zniszczeń z pierwszego roku wojny (do października 2024 r.) na 53 mld dolarów. Od tego czasu szacunki nie zostały zaktualizowane, choć izraelskie bombardowania spowodowały dalsze zniszczenia na większości terytorium Strefy Gazy.

W mieście Gaza, podobnie jak w innych częściach półenklawy, całe kwartały zabudowy mieszkalnej zostały zrównane z ziemią – zbombardowane, zburzone buldożerami lub wysadzone przez zdalnie sterowane pojazdy opancerzone. Izraelska armia systematycznie usuwa zabudowę, tworząc rozszerzoną strefę buforową sięgającą około jednego kilometra w głąb terytorium oraz cztery szerokie korytarze wojskowe, co potwierdzają zdjęcia satelitarne.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) 98,5 proc. gruntów rolnych w Strefie Gazy jest zniszczonych lub niedostępnych, ponieważ znajdują się w izraelskich strefach wojskowych. Z przedwojennych 15 tys. hektarów ziemi uprawnej jedynie 232 hektary nadają się dziś pod uprawę. Zniszczonych zostało 83 proc. studni nawadniających, a zwierzęta gospodarskie zostały niemal całkowicie wybite.

FAO podkreśla, że zniszczenia rolnictwa wynikają nie tylko z wypalania upraw i bombardowań, lecz także ze skażenia gleby przez uszkodzoną infrastrukturę sanitarną. W lutym FAO szacowała koszt odbudowy sektora rolnego na 7,4 mld dolarów, lecz obecnie kwota ta jest z pewnością znacznie wyższa.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, że 94 proc. szpitali w Strefie Gazy zostało uszkodzonych lub zniszczonych, a pozostałe są skrajnie przeciążone. Spośród 36 szpitali tylko 14 działa, i to częściowo.

Głód i niedożywienie osiągnęły najwyższy poziom od początku konfliktu. Na rozkaz Izraela 2 marca 2025 r. całkowicie wstrzymano wjazd wszelkiej pomocy, w tym paliwa, do Strefy Gazy; dostawy wznowiono częściowo 19 maja. Ograniczanie pomocy spowodowało, że mieszkańcy mają ograniczony dostęp do wody, jedzenia i lekarstw. Według lokalnych danych z powodu głodu i niedożywienia zmarło 460 osób.

Od końca maja 2025 roku ponad 2,5 tys. Palestyńczyków zginęło podczas prób zdobycia pomocy humanitarnej, a tysiące zostało rannych – w wyniku ostrzału izraelskich żołnierzy, uzbrojonych gangów i ochroniarzy zatrudnianych przez Gaza Humanitarian Foundation (GHF). Do większości incydentów doszło w pobliżu nowo utworzonych punktów dystrybucji pomocy, zarządzanych przez GHF – organizację wspieraną przez Stany Zjednoczone i Izrael, działającą poza systemem ONZ, który, zdaniem władz izraelskich, dopuszczał przechwytywanie pomocy przez bojowników Hamasu.

Każdego dnia ciężarówki ONZ z żywnością są przechwytywane przez tłumy głodujących ludzi lub zorganizowane grupy rabunkowe, a część dostarczanych produktów trafia na czarny rynek. Podstawowe artykuły – mąka, konserwy, rośliny strączkowe, cukier, olej i herbatniki – wjeżdżają przez przejście Kerem Szalom, jedyne wciąż otwarte przejście graniczne na południu, ale są systematycznie plądrowane.

Jak podał Światowy Program Żywnościowy (WFP), cena 25-kilogramowego worka mąki pszennej, która w lipcu wynosiła 340 dolarów, spadła do 50 dolarów pod koniec sierpnia – co odzwierciedla chaos i niestabilność dostaw, nie poprawę sytuacji.

Z 991 ciężarówek Światowego Programu Żywnościowego (WFP), które wjechały do Strefy Gazy we wrześniu, tylko jedna dotarła do magazynów – podał francuski dziennik „Le Monde”. Nawet namioty, kluczowe dla przetrwania, są wyrywane z konwojów i odsprzedawane na czarnym rynku po nawet 1,2 tys. euro.

Według ONZ i organizacji humanitarnych chaos ten jest bezpośrednim skutkiem głodu i polityki Izraela, który zlikwidował istniejący przedtem system dystrybucji Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) i objął Strefę Gazy ścisłą blokadą, złagodzoną jedynie w ostatnich miesiącach.

Źródło:PAP

Najnowsze