Drużyna kolarska Israel-Premier Tech, startująca pod presją protestów propalestyńskich podczas wyścigu Vuelta a Espana, została wykluczona „ze względów bezpieczeństwa” z klasyka Giro dell’Emilia – poinformowali organizatorzy.
– Israel-Premier Tech niestety nie będzie na starcie naszego wyścigu. Musieliśmy podjąć tę decyzję ze względu na bezpieczeństwo publiczne – powiedział agencji AFP dyrektor wyścigu Adriano Amici. Wyścig zaplanowano na 4 października.
– Atmosfera jest bardzo ciężka. Było zbyt wiele niebezpieczeństw dla kolarzy ekipy Israel-Premier Tech i innych. Ponieważ nasza ostatnia runda (w Bolonii) będzie pokonywana pięć razy, prawdopodobieństwo zakłócenia wyścigu jest bardzo wysokie – dodał Amici.
Giro dell’Emilia, którego ubiegłoroczną edycję wygrał Słoweniec Tadej Pogacar, stanowi próbę generalną przed ostatnim „monumentem” w sezonie, Il Lombardia (11 października).
W tym tygodniu władze samorządowe Bolonii zaapelowały do organizatorów wyścigu o wykluczenie izraelskiej drużyny, powołując się na to, że „rząd Izraela jest winny poważnych przestępstw przeciwko ludności cywilnej w Strefie Gazy”.
W trakcie odbywającego się na przełomie sierpnia i września wyścigu Vuelta a Espana cztery etapy, w tym ostatni w Madrycie, zostały skrócone lub zneutralizowane z powodu masowych protestów przeciwko wojnie w Strefie Gazy.
Na wydarzenia w Hiszpanii zareagowała grupa Premier Tech, współsponsor ekipy i producent sprzętu kolarskiego, która domaga się teraz usunięcia z nazwy zespołu określenia „Israel”.