Uzbrojony napastnik otworzył ogień w kierunku kawiarni Starbucks w prowincji Adana na południu Turcji, krzycząc: „Dzieci giną w Palestynie” – poinformował w czwartek portal Duvar.
Napastnik został zatrzymany przez policję; w ataku uszkodzono budynek kawiarni i jego zewnętrzne szyby, jednak nikt nie zginął ani nie został ranny – podały tureckie media.
„Po informacji o ataku jednostki policji natychmiast przybyły na miejsce zdarzenia i zatrzymały podejrzanego urodzonego w 1988 r., po czym wszczęto dochodzenie w sprawie incydentu” – napisało w środę na platformie X biuro gubernatora Adana.
Incydent był ostatnim z serii ataków i protestów przeciwko sieci kawiarni i innym przedsiębiorstwom z siedzibą w USA. Kawiarnia oraz inne amerykańskie sieci i firmy są przedmiotem bojkotu w Turcji w związku z ich domniemaną rolą we wspieraniu działań Izraela w Strefie Gazy.
Protest w kilku lokalach Starbucks przeprowadziła pod koniec października młodzieżówka rządzącej w kraju Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Atakowane były też już m.in. restauracje McDonald’s i Burger King.
Lokale pod marką Starbucks na Bliskim Wschodzie, w tym w Turcji, są prowadzona przez grupę Alshaya z siedzibą w Kuwejcie.
A gunman fired shots at a Starbucks branch in Turkey’s Adana tonight in an apparent protest against the company’s alleged support to Israel.
“The blood of children is flowing in Palestine, evacuate this place", he said before shooting
No casualties pic.twitter.com/EoREJUrIYt
— Ragıp Soylu (@ragipsoylu) December 13, 2023