Rosja monitoruje stanowisko Belgii w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów i zareaguje ostro na wszelkie próby pozbawienia jej prawa do ich własności – oświadczyło w piątek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.
– Wielokrotnie deklarowaliśmy, że zareagujemy ostro na wszelkie nieprzyjazne działania związane z próbami pozbawienia Rosji prawa własności do jej suwerennych aktywów. Potwierdzamy to stanowisko – powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa.
Jej zdaniem przejęcie przez państwa zachodnie zamrożonych rosyjskich aktywów byłoby „kradzieżą”, a „konsekwencje dla całego globalnego systemu finansowego byłyby skrajnie negatywne”.
Rzeczniczka MSZ w Moskwie podkreśliła, że „osoby, które wezmą udział w takim przestępstwie, nie pozostaną bezkarne”.
Państwa zachodnie, w ramach sankcji na Rosję za pełnowymiarową agresję na Ukrainę, zamroziły aktywa rosyjskiego banku centralnego o wartości ponad 300 mld dolarów. Większość z nich, na kwotę ponad 210 mld euro, jest przechowywana przez belgijską izbę rozliczeniową Euroclear.
Przejęcia tych aktywów domaga się kilka państw członkowskich UE, w tym kraje bałtyckie, które argumentują, że umożliwiłoby to finansowanie europejskiego wsparcia dla Ukrainy bez ponoszenia kosztów przez europejskich podatników.
Jednak kilka innych krajów, m.in. Niemcy i Francja, są temu przeciwne, podobnie jak Europejski Bank Centralny (EBC), ponieważ obawiają się ucieczki kapitału z UE i destabilizacji euro.
Pod koniec sierpnia br. minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski deklarował, że Polska jest gotowa do wzięcia udziału w ubezpieczeniu Belgii na wypadek rosyjskich pozwów w związku z wykorzystaniem zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego.
– Belgia niezmiennie deklaruje, że gotowa jest uwolnić te aktywa pod warunkiem, że okażemy praktyczną solidarność z nią na wypadek rosyjskich pozwów. Polska jest gotowa do wzięcia udziału w takim ubezpieczeniu Belgii, ale nie wszyscy są na to jeszcze gotowi – mówił Sikorski podczas posiedzenia ministrów spraw zagranicznych państw UE w Kopenhadze.