Minister spraw wewnętrznych Saksonii Armin Schuster (CDU) wezwał władze federalne do przedłużenia stacjonarnych kontroli na granicach RFN z Polską i Czechami na okres sześciomiesięczny pomimo mniejszego napływu uchodźców. Jego zdaniem szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser powinna zmienić dotychczasowy 14-dniowy system – informuje w środę dpa.
Według Schustera, obecnie w odniesieniu do kontroli stosowany jest „niewłaściwy artykuł kodeksu granicznego Schengen”. Powinien być stosowany art. 25 używany w przypadku Bawarii i zezwalający na przeprowadzanie kontroli przez okres sześciu miesięcy – wyjaśnił saksoński minister.
Schuster powiedział, że „nie ma ochoty co tydzień odpowiadać na pytanie, co się wydarzy, gdy kontrole wygasną za 14 dni” – pisze dpa. W związku ze zbliżającą się konferencją ministrów spraw wewnętrznych niemieckich landów Schuster zaznaczył „jasne oczekiwania” swoich odpowiedników z innych krajów związkowych wobec Faeser.
Szef MSW Saksonii w ostatnim czasie wielokrotnie oceniał kontrole na granicach z Polską i Czechami jako sukces. „Odkąd wprowadzono kontrole graniczne, liczba zatrzymań uchodźców spadła do około 20–25 tygodniowo i praktycznie nie ma już przemytników” – ocenił Schuster.
Kontrole graniczne, w tym na granicy z Polską, Niemcy wprowadziły w połowie października. Wcześniej wielokrotnie domagali się tego szefowie MSW krajów związkowych, w tym Schuster – przypomina dpa.