Wystawa fotograficzna „Ukraine in focus” otwarta zostanie w piątek w Warszawie. Towarzyszyć będzie debacie „Media i instytucje europejskie: między dezinformacją a propagandą czasu wojny. Wspólne działania państw, mediów i instytucji UE”. Współorganizatorem wydarzenia jest Polska Agencja Prasowa.
Biuro Parlamentu Europejskiego w Polsce i Polska Agencja Prasowa organizują w piątek, w siedzibie BPEwP przy ul. Jasnej 14/16A, debatę „Media i instytucje europejskie: między dezinformacją a propagandą czasu wojny. Wspólne działania państw, mediów i instytucji UE”.
Debata rozpocznie się o godz. 16 wystąpieniem Patryka Zakrzewskiego (wiceprezesa Stowarzyszenia Demagog) „Czego nie wiemy o antyukraińskiej propagandzie w Polsce”. Po tym nastąpi debata panelowa, w której wezmą udział: Raffaella De Marte (szefowa Decentralised Media Unit Parlamentu Europejskiego), Mattia Bernardo Bagnoli (korespondent dyplomatyczny ANSA w Brukseli), Nataliia Kostina (zastępca dyrekotra generalnego Ukrinform), Tomasz Gruszka (dyrektor biura operacyjnego Polskie Agencji Prasowej). Moderatorem debaty będzie Zuzanna Dąbrowska (zastępca redaktora naczelnego PAP). Po zakończeniu debaty otwarta zostanie wystawa fotograficzna „Ukraine in focus”, złożona ze zdjęć pochodzących ze zbiorów PAP i Ukrinform.
– Wystawa skupia uwagę na codziennym życiu w kraju dotkniętym wojną, ale także na solidarności i wsparciu, jakie płynie z całej Europy. To opowieść o cierpieniu i nadziei, o zniszczeniu i odbudowie, o ludziach, którzy mimo wszystko są i walczą – powiedziała Katarzyna Liebrecht, kierowniczka Zespołu Archiwum Foto PAP.
– Zdjęcia prezentowane na wystawie nie tylko dokumentują dramat Ukrainy – przypominają również o sile wspólnoty, która nie pozwala, by świat odwrócił wzrok. Każde z tych zdjęć to punkt skupienia – focus – który przywraca ostrość spojrzeniu zamglonemu przez propagandę – podkreśliła Liebrecht, która jest kuratorem wystawy i osobą odpowiedzialną za wybór zdjęć.
– Patrząc na te obrazy przywracamy sens słowom: prawda, empatia, człowieczeństwo – dodała.
O wyborze fotografii na wystawę jej kurator powiedziała: – Chciałam pokazać prawdę o wojnie, ale bez drastycznych ujęć. Zamiast tego, poprzez bardziej symboliczne obrazy, ukazać codzienną walkę z wrogiem, odporność i siłę ludzi. Chciałabym, aby zdjęcia skłaniały do zatrzymania się i refleksji, by widz poczuł nie tylko ciężar wojny, ale też niezwykłą godność i determinację ludzi, którzy każdego dnia zmagają się z jej konsekwencjami.
