Strona głównaWiadomościNauka i technikaTikTok pokazał kogo zabijają koty

TikTok pokazał kogo zabijają koty

-

- Reklama -

Media społecznościowe mogą pomóc wyjaśnić zagrożenie, jakie koty domowe stanowią dla populacji owadów i pająków – informują naukowcy na łamach pisma „Insect Conservation and Diversity”.

Od około 10 tysięcy lat koty to popularne zwierzęta domowe. Stanowią część codziennego życia milionów ludzi. Często pojawiają się w mediach społecznościowych – właściciele publikują posty dotyczące codziennej aktywności tych zwierząt domowych. Część z tych postów dokumentuje ofiary, które koty domowe zabijają i przynoszą do domów.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Jako drapieżnik oportunistyczny, czyli korzystający z każdej okazji do polowania, kot domowy stanowi poważne zagrożenie dla bioróżnorodności w różnych ekosystemach kontynentalnych i wyspiarskich. Choć około 90 proc. gatunków spożywanych przez koty stanowią ptaki, gady i ssaki – drapieżniki te polują jednak również na różne bezkręgowce. Na samych Wyspach Kanaryjskich zdziczałe koty zjadają 127 gatunków bezkręgowców. Autorzy przeglądu diety kotów wolno żyjących w Australii szacują, że w skali roku zjadają one 1,1 miliarda bezkręgowców.

Dokumentowanie kocich polowań na stawonogi stwarza liczne wyzwania. Większość badań opiera się na analizie kału w celu identyfikacji głównych pokarmów, co może prowadzić do niedoszacowania spożycia stawonogów, ponieważ ich części ciała (np. pancerze) są często bardziej rozdrobnione i mniej widoczne w odchodach niż kości i pióra. Poza tym w ten sposób rejestruje się tylko spożyte ofiary, pomijając osobniki zabite, ale odrzucone oraz te, którym udało się uciec.

- Prośba o wsparcie -

Pogłębienie wiedzy na temat wpływu kotów na bezkręgowce wymaga nowych metod.

Wobec tego naukowcy zastosowali podejście badawcze o nazwie iEcology, w ramach którego wykorzystali dane z platform cyfrowych do ilościowego określenia wzorców i procesów biologicznych. Coraz więcej badań wykorzystuje to podejście do dokumentowania, na przykład rozmieszczenia gatunków ptaków i motyli, wykorzystując dane uzyskane z platform mediów społecznościowych, takich jak Facebook.

W ten sposób iEcology może przekształcić publicznie dostępne wirtualne rejestry w cenne informacje o bioróżnorodności, w tym o rozmieszczeniu gatunków, dynamice populacji oraz interakcjach między organizmami a ich środowiskiem biotycznym i abiotycznym.

Naukowcy z Universidade Estadual de Campinas (Brazylia) przeanalizowali dane z mediów społecznościowych, aby zbadać, które stawonogi – w tym owady i pająki – są najczęściej zjadane przez koty domowe żyjące w środowisku miejskim.

Analizie poddano 17 000 zdjęć i filmów z TikToka oraz iStocka, co pozwoliło znaleźć 550 zapisów dotyczących drapieżnictwa kotów domowych. W sumie autorzy zarejestrowali 14 odrębnych rzędów stawonogów zabijanych przez koty domowe. Najczęściej ofiarą kotów padały owady z rzędu prostoskrzydłych (Orthoptera, na przykład koniki polne, szarańcza i świerszcze) – zaobserwowano je w 20,7 proc. wszystkich zapisów. Często pojawiały si także pluskwiaki (Hemiptera) i karaczany (Blattodea, rząd obejmujący karaluchy i termity) – odpowiednio 14,5 oraz 14,4 proc.

Jak wskazują badacze, koty domowe polują w środowisku miejskim na zaskakująco zróżnicowaną gamę stawonogów. Dane z mediów społecznościowych wykazały podobieństwa, ale także pewne różnice w porównaniu z ogólnymi wzorcami opisywanymi w literaturze naukowej.

– Najciekawszym aspektem naszych badań jest to, że udało się wykorzystać dane z mediów społecznościowych do ujawnienia wpływu kotów domowych na bioróżnorodność, który był stosunkowo pomijany w literaturze naukowej – powiedziała Leticia Alexandre, główna autorka publikacji i studentka studiów licencjackich na uniwersytecie Campinas.

– Nasze wyniki rzeczywiście dokumentują przypadki ataków kotów na grupy stawonogów, które nigdy nie zostały zidentyfikowane w pracach naukowych jako ofiary kotów – dodał współautor, dr Raul Costa-Pereira. – Dlatego platformy mediów społecznościowych mogą zaoferować znacznie więcej niż tylko urocze zdjęcia i filmy z kotami, pomagając zrozumieć i ograniczyć ich wpływ na bioróżnorodność.

Źródło:PAP

Najnowsze