Na francuskiej wyspie Oleron doszło do zamachu z użyciem samochodu. Media pisały, że osobnik, który wjechał autem w tłum był znany z nadużywanie alkoholu i narkotyków. Później pojawił się motyw radykalizacji…
35-letni mężczyzna został aresztowany po tym, jak wjechał samochodem w czterech pieszych i rowerzystę w Saint-Pierre-d’Oléron. Użył Hondy Civic. Dwie osoby zostały poważnie ranne. Minister spraw wewnętrznych Laurent Nunez podał, że zamachowiec „nie poddał się bez walki i podpalił swój pojazd”. Jest obecnie w areszcie policyjnym i odmawia składania zeznań.
Świadkowie podawali, że podczas aresztowania 35-letni mężczyzna miał krzyczeć - „ Allach Akbar”, co potwierdził prokurator z La Rochelle, Arnaud Laraiz, w rozmowie z „Le Figaro”. Wiadomo też, że mężczyzna cieszył się nie najlepszą sławą w swojej miejscowości, czyli nadmorskiej wiosce rybackiej.
Mer Saint-Pierre-d’Oléron (deprtament Charente-Maritime), Thibault Brechkoff, podał, że osobnik „był już znany policji z przestępstw narkotykowych”. Opinie na temat motywacji zamachu były podzielone. Jedni mówili o czynie szaleńca, inni o radykalizacji osobnika w ostatnim czasie i wskazywali np., że zapuścił brodę. Na wyspę wprowadził się już „dawno temu”, a fakty ma ustalić prokuratura.
Ostatecznie okazało się, że to jednak islamista. W czwartek policja podała, że napastnik zeznał, że „niedawno odkrył islam i że Allah powierzył mu misję”. Realizował hasło rzucone przez rzecznika ISIS 10 lat temu: „odszukajcie niewiernego Amerykanina, niewiernego Francuza lub któregokolwiek z jego sojuszników (…), przejedźcie go swoim samochodem”…
Warto dodać, że ostatnio prokuratura antyterrorystyczna informowała o tym, że nastąpił wzrost możliwości zamachów terrorystycznych we Francji. I wykrakali?
🔴 Attaque à Oléron : „C’est très choquant c’est les routes que je pratique régulièrement sur l’île (…) Ça peut être nous”, Romain, un témoin pic.twitter.com/MbULnz836h
— LCI (@LCI) November 5, 2025
Źródło: Le Figaro

