Były szef MRiRW, poseł PiS Robert Telus – odnosząc się do doniesień medialnych – przyznał, że kupił w 2023 r. gadżety wyborcze produkowane przez firmę Dawtona. Zapłaciłem i wszystko rozliczyłem zgodnie z prawem; niektóre media będą próbowały ukręcić z tego aferę – napisał.
Według portalu „Wirtualna Polska” firma Dawtona, której wiceprezes kupił działkę przeznaczoną na cele CPK, zrobiła specjalnie dla polityków PiS serię tubek z musami owocowymi, z ich wizerunkami i logo partii. Jednym z posłów, który zamówił tubki z musami jako gadżety wyborcze w 2023 r., miał być były minister rolnictwa Robert Telus.
Jak donosi portal, na fakturze dotyczącej zamówienia miały wystąpić niezgodności w danych, a cena materiałów była wyjątkowo niska. „Dwa tygodnie po spotkaniu polityków z właścicielami Dawtony, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wysłał do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosek o zgodę na sprzedaż strategicznej działki pod CPK wiceprezesowi Piotrowi Wielgomasowi” – czytamy w artykule.
Telus odniósł się do artykułu „WP” na portalu X. „Kupiłem, zapłaciłem i wszystko rozliczyłem zgodnie z prawem. Nie mam nic do ukrycia. Rozdawałem gadżety polskiej firmy – i to cały »problem«” – napisał.
Zdaniem posła PiS media próbują „ukręcić aferę”, choć – jak zapewnił – przekazał dziennikarzom fakturę za zakup gadżetów wyborczych. „Prorządowym mediom nie chodzi o prawdę, tylko o stworzenie wrażenia, że CPK się nie da zrealizować. Otóż da się – tylko trzeba mieć wolę polityczną” – ocenił.
Według Telusa działka sprzedana wiceprezesowi Dawtony leży 6 km od miejsca, gdzie ma powstać port lotniczy i nie blokuje realizacji inwestycji, ponieważ – jak napisał – może być odzyskana, bo w umowie zagwarantowano prawo odkupu. „Panie Tusk, zamiast organizować medialne prowokacje, nagonki i szukać wymówek – weźcie się do roboty i zacznijcie budować CPK, nie okrojone na 31 proc., ale w pełnym wymiarze. Polacy nie zasługują na to, aby być przez Was oszukiwani” – grzmiał.
Kupiłem, zapłaciłem i wszystko rozliczyłem zgodnie z prawem. Nie mam nic do ukrycia.
Rozdawałem gadżety polskiej firmy – i to cały „problem”.Rozumiem, że niektóre media będą próbować z tego ukręcić aferę, choć fakturę mam i przekazałem osobiscie dziennikarzom. Ale wiemy… https://t.co/QLhchYXJyN pic.twitter.com/FziQSpl6Cf
— Robert Telus (@RobertTelus) October 30, 2025
W poniedziałek WP podała, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – tuż przed utratą władzy przez PiS w grudniu 2023 r. – wydało zgodę na sprzedaż 160-hektarowej działki Piotrowi Wielgomasowi, wiceprezesowi prywatnej firmy – spółki Dawtona. Według WP w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę Dawtona odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Ostatecznie transakcja sprzedaży opiewająca na 22,8 mln zł została zawarta 1 grudnia 2023 r., krótko przed oddaniem władzy przez PiS. Do sprzedaży doszło mimo sprzeciwu władz Centralnego Portu Komunikacyjnego, dla budowy którego działka była kluczowa, ponieważ przez ten grunt – w Zabłotni pod Grodziskiem Mazowieckim – ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK. Działka – jak podawała WP – należała wówczas do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, którą właściciele Dawtony dzierżawili od 2008 r., a wcześniej ubiegali się o jej wykup.
Po publikacji WP w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członka partii Roberta Telusa, a także byłego wiceministra rolnictwa Rafała Romanowskiego, byłego szefa KOWR Waldemara Humięckiego i byłego wicedyrektora warszawskiego oddziału Ośrodka Jerzego Wala. W partii ma powstać specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy.
 
                                    
