Grzegorz Braun zabrał głos w Parlamencie Europejskim. W swoim przemówieniu ujął się za polityką Węgier.
– To tylko kolejna godzina nienawiści. Wszyscy źli ludzie w Europie skoncentrowani na Węgrzech w tym sezonie. To niedorzeczne – ocenił Braun.
– Oczywiście, jeśli istniała jakaś nielegalna działalność wywiadowcza, wnieście swoje sprawy do sądów we Francji czy w Belgii. To jest wasze prawo. Ale jeśli nie byłoby szpiegostwa, powinno być, Panie i Panowie, ponieważ jesteście wrogami – dodał.
– Jesteście nienawistną, terroryzującą, podżegającą do wojny organizacją. I gdyby to zależało ode mnie, w moim kraju nakazałbym polskim służbom infiltrację i, powiedzmy, zneutralizowanie waszej działalności jako wroga. Głównego wroga wolnych narodów, wszystkich krajów w Europie – skwitował lider Konfederacji Korony Polskiej.
– Precz z eurokołchozem – zakończył Grzegorz Braun.

