Strona głównaGŁÓWNYKarolina była ekstremalną weganką i dołączyła do grupy influencerów. Nie żyje

Karolina była ekstremalną weganką i dołączyła do grupy influencerów. Nie żyje

-

- Reklama -

27 kilogramów. Tyle ważyła 27-letnia Karolina Krzyżak, gdy zmarła na Bali. Zabiła ją wieloletnia obsesja na punkcie weganizmu. W ostatnim czasie dołączyła do grupy tzw. influencerów i odżywiała się wyłącznie surowymi owocami.

Z biegiem lat Karolina coraz bardziej ograniczała swój jadłospis, finalnie przechodząc na frutarianizm — dietę opartą niemal wyłącznie na owocach.

We wrześniu 2024 roku Karolina przeniosła się na Bali, gdzie dołączyła do społeczności surowych wegan w Ubud. Tam znalazła się w otoczeniu influencerów, których podziwiała w mediach społecznościowych, uczestnicząc w spotkaniach, wykładach i warsztatach.

8 grudnia zameldowała się w luksusowym ośrodku Sumberkima Hill Retreat. Rezerwacja została dokonana w ostatniej chwili, a posiłki, które zamawiała, składały się wyłącznie z owoców.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Personel ośrodka zauważył, że jej stan zdrowia budzi ogromne obawy. Właściciel Bernard Hudepohl przyznał, że choć prośba o wegańskie posiłki nie była niczym niezwykłym, to Karolina była tak słaba, że miała trudności z samodzielnym poruszaniem się. Pracownicy dwukrotnie sugerowali jej wizytę u lekarza, ale 27-latka konsekwentnie odmawiała.

Zaledwie trzy dni później, 11 grudnia, znajoma Karoliny, zaniepokojona brakiem kontaktu, poprosiła personel hotelu o sprawdzenie, co się dzieje z młodą Polką. Gdy obsługa weszła do pokoju, znalazła ją martwą, leżącą na podłodze. Według koleżanki zmarłej w chwili śmierci Karolina cierpiała na rozwiniętą osteoporozę i niedobór albumin, co spowodowało obrzęk kończyn dolnych.

Znajomi Karoliny wielokrotnie sugerowali jej leczenie w ośrodku dla osób z zaburzeniami odżywiania. Jeden z trenerów zdrowia, którego obserwowała na Instagramie, przygotował dla niej plan przybierania na wadze w ramach surowej diety wegańskiej. Nie zalecił jednak konsultacji medycznej ani zmiany diety na bardziej zbilansowaną. Jego plan opierał się na dalszym stosowaniu surowej diety.

Eksperci cytowani przez amerykański portal „The Cut”, który opisał dramatyczną historię Karoliny, ostrzegają, że dieta frutariańska nie jest zbilansowana i może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych — od anemii po uszkodzenia kości i organów wewnętrznych.

Źródło:The Cut / Fakt

Najnowsze