Strona głównaWiadomościŚwiatHamas odpowiedział na ultimatum Trumpa. Izrael kręci nosem

Hamas odpowiedział na ultimatum Trumpa. Izrael kręci nosem

-

- Reklama -

Hamas oświadczył, że zaakceptował niektóre punkty planu pokojowego prezydenta USA Donalda Trumpa, w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, ale inne wymagają dalszych ustaleń. Palestyńska organizacja podkreśla, że jest gotowa do natychmiastowych negocjacji.

W komunikacie Hamasu zaznaczono, że zgadza się on na uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, żywych i martwych, zgodnie z warunkami zapisanymi w planie Trumpa.

„W tym kontekście (Hamas) potwierdza swoją gotowość do rozpoczęcia natychmiastowych, prowadzonych przez pośredników, negocjacji w celu omówienia szczegółów” – napisano w oświadczeniu.

Grupa zgodziła się też na przekazanie władzy nad Strefą Gazy niezależnej administracji palestyńskiej.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Dodano, że Hamas będzie dążyć do rozmów na temat innych zapisów 20-punktowego planu pokojowego Trumpa, który zaakceptował już Izrael.

Stanowisko miało zostać przekazane mediatorom pośredniczącym w rokowaniach.

Izrael chce kontynuować wojnę?

Premier Izraela Benjamin Netanjahu uznał odpowiedź Hamasu na amerykański plan pokojowy dla Strefy Gazy za odrzucenie tej propozycji.

Według telewizji Kanał 12 Netanjahu po wydaniu komunikatu Hamasu zwołał naradę, w czasie której uznał tę odpowiedź za faktyczne odrzucenie propozycji amerykańskiego prezydenta.

Źródło Kanału 12 dodało, że izraelski premier podczas wieczornego spotkania podkreślił potrzebę koordynacji odpowiedzi na stanowisko Hamasu z USA tak, by reakcja palestyńskiej organizacji nie została przedstawiona jako zgoda na plan Trumpa.

Netanjahu już wcześniej publicznie zaakceptował plan Trumpa.

Plan Trumpa

Amerykański prezydent przedstawił swoją propozycję w poniedziałek. W piątek dał Hamasowi ultimatum, żądając odpowiedzi do niedzieli i grożąc eskalacją działań zbrojnych w wypadku odmowy.

Nie jest jasne, czy z punktu widzenia Trumpa warunki podlegają dalszym pertraktacjom. We wtorek powiedział, że „nie ma zbyt wiele” możliwości dalszego negocjowania propozycji.

Według planu Trumpa, Hamas miałby oddać władzę nad Strefą Gazy i złożyć broń. W oświadczeniu Hamasu nie zaznaczono, czy grupa zgadza się na rozbrojenie.

Wysoki rangą przedstawiciel Hamasu Musa Abu Marzouk powiedział stacji Al-Dżazira w piątek, że jego organizacja nie złoży broni przed „końcem izraelskiej okupacji”. Członkowie Hamasu wielokrotnie prezentowali takie stanowisko, uznając za koniec „izraelskiej okupacji” powstanie państwa palestyńskiego.

Marzouk dodał, że zapisany w planie Trumpa termin 72 godzin na uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników po przyjęciu planu jest „teoretyczny i nierealistyczny”.

W stanowisku Hamasu zaznaczono również, że punkty propozycji odnoszące się do przyszłości Strefy Gazy „powinny zostać ustalone na podstawie »jednomyślnego stanowiska Palestyńczyków« i w zgodzie z prawem międzynarodowy”. Uzupełniono, że powinno się to dziać w ramach szerszych ogólnopalestyńskich konsultacji, w których udział brałby także Hamas.

W negocjacjach z Hamasem pośredniczą Egipt i Katar, które zgodziły się wraz z innymi państwami arabskimi na propozycję.

Porozumienie zakłada trwałe zakończenie walk, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów i zatrzymanych, zwiększenie pomocy humanitarnej i odbudowę palestyńskiego terytorium.

Wśród drażliwych kwestii wymienia się m.in. brak harmonogramu i dokładnych warunków opuszczenia Strefy Gazy przez wojska izraelskie czy mglistą obietnicę utworzenia państwa palestyńskiego.

Źródło:PAP/nczas.info

Najnowsze