W niedzielę odnaleziono szczątki czterech obiektów przypominających części dronów. Dwa z nich zlokalizowano na Mazowszu w miejscowości Wodynie oraz w miejscowości Biała Góra, a jeden w miejscowości Sulmice w woj. lubelskim. W miejscowości Goszcza w woj. małopolskim także znaleziono element obiektu przypominającego drona.
Mazowiecka policja przekazała na platformie X, że w niedzielę około godz. 9 w miejscowości Wodynie w pow. siedleckim w lesie na odcinku kilkudziesięciu metrów, około 1 km od zabudowań, grzybiarze ujawnili części obiektu przypominającego drona. „Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce ich odnalezienia” – podała policja.
Dziś około godz. 9 w m. Wodynie w pow. siedleckim w lesie na odcinku kilkudziesięciu metrów, około 1 km od zabudowań, grzybiarze ujawnili części obiektu przypominającego drona. Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce ich odnalezienia. Powiadomione zostały inne służby,…
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) September 21, 2025
Także po godz. 9 w lesie w powiecie białobrzeskim mężczyzna zauważył szczątki obiektu przypominającego drona. „Odległość do najbliższych zabudowań w m. Biała Góra to ok. 6 km. Policjanci we wskazanym miejscu zabezpieczyli ten obiekt oraz miejsce jego odnalezienia” – podkreśliła policja.
Dziś po godz. 9 w lesie w powiecie białobrzeskim mężczyzna zauważył szczątki obiektu przypominającego drona. Odległość do najbliższych zabudowań w m. Biała Góra to ok. 6 km. Policjanci we wskazanym miejscu zabezpieczyli ten obiekt oraz miejsce jego odnalezienia. Powiadomione…
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) September 21, 2025
W obu przypadkach powiadomione zostały inne służby, m.in. Żandarmeria Wojskowa oraz prokurator z Prokuratury Rejonowej w Grójcu i z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach.
Z kolei lubelska policja w komunikacie w serwisie X przekazała, że w niedzielę około godz. 10 w miejscowości Sulmice w gminie Skierbieszów w powiecie zamojskim, grzybiarz znalazł leżący na ziemi obiekt odpowiadający kształtem dronowi. Znalazł go na terenie leśnym w odległości ok. 1500 metrów od zabudowań.
Dziś około godz. 10.00 w m. Sulmice gm. Skierbieszów pow. zamojski, grzybiarz ujawnił leżacy na ziemi obiekt przypominający dron. Teren leśny, odległość ok 1500 metrów od zabudowań.
Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce odnalezienia obiektu. Powiadomione zostały inne…— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) September 21, 2025
Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce odnalezienia obiektu oraz powiadomili m.in. Żandarmerię Wojskową i Prokuraturę Rejonową w Zamościu.
Żandarmeria Wojskowa przekazała z kolei, że zostały podjęte czynności w sprawie znalezionych w niedzielę niezidentyfikowanych obiektów powietrznych.
„Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej w Warszawie, pod nadzorem prokuratorów z Działu do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ursynów oraz Oddział Żandarmerii Wojskowej w Lublinie, pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Zamościu, prowadzą czynności na miejscach odnalezienia trzech niezidentyfikowanych obiektów powietrznych w okolicach miejscowości: Stromiec, pow. białobrzeski, Wodynie, pow. siedlecki oraz Sulmice, koło Zamościa” – podała w niedzielę na Facebooku ŻW.
Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej w Warszawie i Oddział Żandarmerii Wojskowej w Lublinie, prowadzą czynności na miejscach ujawnienia 3 niezidentyfikowanych obiektów powietrznych w okolicacach: Stromca, pow. białobrzeski, Wodynia, pow. siedlecki oraz Sulmic, koło Zamościa. pic.twitter.com/EgdAtEIvU4
— Żandarmeria Wojskowa (@Zandarmeria) September 21, 2025
Rzecznik prasowy Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie mjr Damian Stanula poinformował PAP, że dron znaleziony w niedzielę w miejscowości Sulmice w woj. lubelskim to dron typu Gerbera, tzw. wabik. Według nieoficjalnych informacji część drona zatrzymała się na drzewie, a część spadła na ziemię.
Rzeczniczka prasowa MSWiA Karolina Gałecka w rozmowie z PAP wyjaśniła, że Żandarmeria Wojskowa prowadzi czynności, zabezpiecza teren, zabezpiecza te nieustalone obiekty czy szczątki elementów, które zostały wskazane i znalezione. – Równolegle została poinformowana prokuratura, która prowadzi dalsze działania, powołuje biegłych i po opinii biegłych będzie informowała, czy może udzielać informacji, co to były za elementy, co to były za szczątki – zaznaczyła rzeczniczka MSWiA.
W niedzielę po południu małopolska policja również poinformowała o znalezieniu elementu obiektu przypominającego drona. „Dzisiaj około godz. 12, w lesie w miejscowości Goszcza w powiecie krakowskim, grzybiarz ujawnił element obiektu przypominającego drona. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezienia elementu. Powiadomiono inne służby m.in. żandarmerię wojskową oraz prokuraturę” – podała w niedzielę po południu na platformie X małopolska policja.
Dzisiaj około godz. 12, w lesie w miejscowości Goszcza w powiecie krakowskim, grzybiarz ujawnił element obiektu przypominającego drona. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezienia elementu. Powiadomiono inne służby https://t.co/v1KLT5skcT. żandarmerię wojskową oraz prokuratura.…
— Małopolska Policja (@kwpkrakow) September 21, 2025
W komunikacie wskazano, że po wstępnych oględzinach okazało się, że jest to prawdopodobnie część zdalnie sterowanego modelu samolotu, a obiekt nie miał zastosowania militarnego.
W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. We wtorek na poligonie w Orzyszu szef sztabu generalnego gen. Wiesław Kukuła przyznał, że do Polski wleciało 21 dronów.
Uruchomiono wówczas procedury obronne. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. To pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia. Podczas zestrzeliwania dronów we wsi Wyryki został uszkodzony dom.
W sobotę ok. godz. 14 właściciel pola w woj. warmińsko-mazurskim również odkrył na podmokłym terenie drona. Znajdował się on ok. 50 m od zabudowań właścicieli terenu. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski poinformował PAP, że jest to dron styropianowy. – Jego stan wskazuje na to, że przeleżał kilka dni na polu. Na ten moment sądzimy, że jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały na terytorium Polski – podawał Brodowski.
Dodał, że na miejscu pracują prokuratorzy z VIII wydziału ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, którzy przekażą zebrane w tej sprawie materiały Prokuraturze Okręgowej w Lublinie, która wyjaśnia tę sprawę.
Pozostałe drony odnaleziono w pięciu województwach: lubelskim (najwięcej), mazowieckim, świętokrzyskim, łódzkim i warmińsko-mazurskim.