Strona głównaWiadomościŚwiatW amerykańskiej fabryce Hyundaia policja imigracyjna zatrzymała setki... Koreańczyków

W amerykańskiej fabryce Hyundaia policja imigracyjna zatrzymała setki… Koreańczyków

-

- Reklama -

Amerykańska policja imigracyjna aresztowała 500 osób, w tym około 300 Koreańczyków z Południa, w fabryce Hyundai. Wywołało to gniew Seulu. Zatrzymań dokonano w fabryce akumulatorów Hyundaia w stanie Georgia, Policja uznała, że te osoby są zatrudnione nielegalnie.

Do nalotu na zakłady Hyundaia doszło w czwartek, 4 września. Fabryka jest zlokalizowana w stanie Georgia. W sumie zatrzymano tam 475 osób, głównie Koreańczyków z Południa. Była to największa akcja policji zajmującej się wyłapywaniem nielegalnych migrantów.

Zatrzymane osoby nie były zatrudnione przez koncern Hyundaia, ale pracowały da podwykonawców budujących dla tej firmy nową fabrykę akumulatorów. Zakład ma zostać otwarty pod koniec roku w pobliżu istniejącej już tam fabryki pojazdów elektrycznych.

Steven Schrank z Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego tłumaczył, że niektóre zatrzymane osoby przekroczyły granicę nielegalnie, inni przybyli do USA na podstawie zwolnień wizowych i nie mieli pozwolenia na pracę. Niektórzy mieli wizy, ale skończyła się ich ważność.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Akcja ma pokazać, że polityka migracyjna jest poważna i dotyczy każdego. „Nie można niesprawiedliwie traktować prawa i firm inwestujących w Stanach Zjednoczonych ” – zaprotestował Seul.

Sprawa jest ciekawa, bo celem uniknięcia wysokich ceł eksportowych, Korea Południowa w lipcu zadeklarowała inwestycje w USA o wartości 350 miliardów dolarów, w tym duże relokacje zakładów Hyundaia. Fabryka akumulatorów byłą częścią tych inwestycji. Koncern obiecał jednak Amerykanom wszczęcie wewnętrznego dochodzenia w sprawie swoich dostawców i podwykonawców, a także wzmożony nadzór nad swoją placówką w Georgii.

Źródło: France Info

Najnowsze