Strona głównaWiadomościŚwiatUltimatum Izraela i plan Benjamina Netanjahu

Ultimatum Izraela i plan Benjamina Netanjahu

-

- Reklama -

Armia izraelska zacieśnia kontrolę nad miastem Gaza, jednym z najgęściej zaludnionych obszarów palestyńskiej enklawy. Pierwsze operacje zajmowania miasta rozpoczęły się 21 sierpnia. Plan Benjamina Netanjahu, zatwierdzony przez gabinet bezpieczeństwa na początku sierpnia, ma na celu przejęcie kontroli nad miastem, uważanym za „ostatnią główną twierdzę Hamasu”.

Minister obrony Israel Katz „zatwierdził ” plan ataku już w środę i nakazał powołanie do armii 60 000 dodatkowych rezerwistów. Fala krytyki spowodowała, że Netanjahu wyraził jednak gotowość do zawarcia rozejmu, ale pod warunkiem zwolnienia wszystkich zakładników i wydania wszystkich ciał nieżyjących osób.

Pod koniec tygodnia wielu mieszkańców opuściło peryferyjną dzielnicę Zeitoun, na wschodzie miasta, która została objęta intensywnym bombardowaniom. Armia izraelska zniszczyła większość budynków i zmusiła tysiące ludzi do ucieczki. Mostafa Qazaat, przewodniczący rady miasta Gaza ds. sytuacji nadzwyczajnych, mówił, że „duża liczba” mieszkańców z północy miasta i innych wschodnich dzielnic kierowała się na zachód i dalej na południe.

Plan zajęcia Gazy został przedstawiony na początku sierpnia, a Benjamin Netanjahu ogłosił, że jego celem jest „pokonanie Hamasu”. Armia izraelska twierdzi, że ​​bojownicy islamistycznego ruchu Hamas nadal ukrywają się w mieście Gaza. Plan przewiduje oficjalnie dystrybucję „pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej”, ale warunki są niejasne, a ONZ ogłosił ostatnio te tereny za objęte klęską głodu.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Gaza nie została dotychczas zajęta przez Siły Obronne Izraela (IDF) ze względu na prawdopodobną obecność izraelskich zakładników i zagrożenie ich życia. Państwo żydowskie „nie ma innego wyboru, by dokończyć dzieła” – powiedział jednak tydzień temu premier Benjamin Netanjahu, nazywając operację „najlepszym sposobem na zakończenie wojny ” .

Oprócz uwolnienia zakładników, plan zakłada demilitaryzację Strefy Gazy; izraelską „kontrolę bezpieczeństwa” w Strefie Gazy i ustanowienie nowej, alternatywnej administracji cywilnej, która nie będzie związana „ani z Hamasem, ani z Autonomią Palestyńską”.

Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej, 86,3% terytorium Strefy jest zajęte przez wojska izraelskie i objęte nakazem ewakuacji. Obszary nieokupowane to najgęściej zaludnione miasta Chan Junis i Gaza, a także obóz dla uchodźców Deir al-Balah w centrum Strefy.

Hamas w tym tygodniu ogłosił, że przyjął nową propozycję mediatorów (Egiptu, Kataru i Stanów Zjednoczonych) dotyczącą sześćdziesięciodniowego rozejmu. Pierwotny plan zakłada uwolnienie dziesięciu żywych zakładników i oddania ciał osiemnastu zmarłych w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów i zwiększenie pomocy humanitarnej. Drugi etap miał doprowadzić do uwolnienia pozostałych jeńców w okresie rozejmu i przeprowadzenia negocjacji w sprawie trwałego zawieszenia broni.

Wydaje się, żądanie natychmiastowego uwolnienia wszystkich zakładników i ofensywa militarna negocjacje skomplikują. Hamas twierdził, że rozpoczęcie izraelskiej operacji w Strefie Gazy świadczy o „ rażącym lekceważeniu wysiłków mediatorów”.

Rząd Netanjahu po raz kolejny spotkał się także z krytyką znacznej części społeczności międzynarodowej. „Przygotowywana przez Izrael ofensywa militarna na Gazę może doprowadzić do prawdziwej katastrofy dla obu narodów i wciągnąć region w permanentną wojnę ” – stwierdził np. Emmanuel Macron. Plany Izraela krytykowały Hiszpania, czy ministrowie spraw zagranicznych Islandii, Irlandii, Luksemburga, Malty, Norwegii, Portugalii i Słowenii.

Pojawiła się też opozycja wewnętrzna i tydzień temu miały miejsce demonstracje przeciw polityce Netanjahu także w samym Izraelu. Szef sztabu armii izraelskiej Ejal Zamir ostrzegał z kolei na początku sierpnia przed „pułapką” związaną z całkowitą i długofalową okupacją Strefy Gazy.

Źródło: AFP/ Le Figaro

Najnowsze