Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa swoiste wygaszenie obecnej Krajowej Rady Sądownictwa uchwałą Sejmu i reaktywowanie składu KRS sprzed reform PiS. Ma to być metoda na obejście prawdopodobnego weta prezydenta wobec zmian ustawowych – czytamy w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.
„W związku ze spodziewanym prezydenckim wetem” do potencjalnych zmian ustawowych w Krajowej Radzie Sądownictwa, resort sprawiedliwości poszukuje według redakcji „alternatywnej ścieżki” do wprowadzenia reform w KRS. „Jak ustaliliśmy, takie poszukiwania trwają, mało tego, są konsultowane z sędziami, których bezpośrednio miałyby objąć te zmiany” – czytamy.
Jak wynika z rozmowy „Rzeczpospolitej” z sędzią, członkiem KRS do 2018 roku, MS rozważa „swoiste reaktywowanie sędziowskiej części ostatniej, prawidłowo wybranej Krajowej Rady Sądownictwa, która funkcjonowała do marca 2018 r”.
„Jak tłumaczy (sędzia – PAP), rozważane jest rozwiązanie sędziowskiej części tzw. neo-KRS przez Sejm. Koncepcja, która została mu przedstawiona zakłada, że tzw. neo-KRS miałaby zostać zniesiona uchwałą Sejmu stwierdzającą nieważność wyboru jej sędziowskich członków” – uzupełnia redakcja.
„Informacje o zamiarach resortu potwierdza inny sędzia, doskonale znający sytuację w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jak mówi, rzeczywiście scenariusz swoistego zniesienia tzw. neo-KRS uchwałą Sejmu był dyskutowany w środowisku sędziowskim, a jednym z jego orędowników miał być Waldemar Żurek” – czytamy.
Rzeczpospolita wskazuje jednak, że nie wszyscy byli członkowie KRS potwierdzają by dotychczas resort sprawiedliwości „sondował ich gotowość do powrotu do rady”.
„Warto zaznaczyć, że w momencie wejścia w życie nowelizacji ustawy o KRS z grudnia 2017 r., która skracała kadencję ówczesnej rady, obsadzonych było jedynie 13 z 15 miejsc przypadających sędziom. Kadencja dwojga z nich skończyła się tuż przed zmianą przepisów i ich miejsca nie zostały obsadzone. Z tych 13 sędziów, troje przeszło już w stan spoczynku, jedna sędzia zmarła (Katarzyna Gonera), a jedna osoba przestała być sędzią (Waldemar Żurek). Z uwagi na to, że w sędziowskiej części KRS mogą zasiadać tylko sędziowie w stanie czynnym, to ewentualne »odżycie kadencji« dotyczyłoby ośmiu osób”.