Na terenie całego Izraela obowiązuje najwyższy poziom zagrożenia w związku z falą upałów, której kulminacja ma przypaść na wtorek-czwartek. Zamknięto trasy turystyczne w parkach narodowych. Władze apelują, by w trosce o własne zdrowie przebywać w zacienionych miejscach i nawadniać organizm.
We wtorek temperatura w Jerozolimie sięga 38 stopni C., na wschodzie i północy kraju, m.in. w Dolinie Jordanu, jest jeszcze cieplej; oczekuje się, że temperatura może tam przekroczyć 50 stopni.
W Tel Awiwie we wtorek po południu były 32 stopnie, ale odczuwalna temperatura jest wyższa ze względu na wilgotność i dlatego Izraelska Służba Meteorologiczna ostrzega o falach gorąca również na tym terenie.
Władze ostrzegają przed niebezpieczeństwem udaru cieplnego i odwodnienia organizmu, co może być szczególnie groźne dla osób chorych i starszych. Zaleca się, by ludzie w szczycie upału unikali wychodzenia na zewnątrz i w miarę możliwości pozostawali w klimatyzowanych pomieszczeniach, regularnie nawadniali organizm, a przy wychodzeniu z domu nosili nakrycia głowy.
Izraelski Urząd ds. Przyrody wprowadził we wtorek obowiązujący do soboty zakaz wstępu na szlaki turystyczne w rezerwatach przyrody i parkach narodowych. Dodano, że w ciągu ostatnich dni służby ratunkowe musiały ewakuować kilka osób, które wbrew ostrzeżeniom udały się na wędrówkę i doznały udaru cieplnego.
Meteorolodzy informowali już wcześniej, że przechodząca obecnie przez Izrael, ale też inne kraje Bliskiego Wschodu fala upałów może być najsilniejszym takim zjawiskiem w 2025 roku i jednym z najintensywniejszych od blisko 100 lat.
W Izraelu coraz częściej dochodzi do fal upałów, czyli serii dni, w których temperatura przewyższa wieloletnią średnią dla tego okresu o co najmniej 5 stopni C. Ostatnio te zjawiska są coraz częstsze i bardziej intensywne – zaznaczył dziennik „Haarec”, dodając, że przyczyną jest pogłębiający się kryzys klimatyczny.
Gazeta podkreśliła, że obecna fala upałów jest wyjątkowa pod względem intensywności – temperatura jest wyższa o 8-10 stopni względem średniej, czasu trwania – upały potrwają ponad tydzień, nie trzy-cztery dni, i momentu wystąpienia – zazwyczaj do fal upałów dochodzi wiosną i jesienią, nie jak teraz, w środku lata.