Strona głównaWiadomościPolskaLech Wałęsa zaapelował do byłych esbeków. Poprosił ich o pomoc w walce...

Lech Wałęsa zaapelował do byłych esbeków. Poprosił ich o pomoc w walce z „Centkiewiczem”

-

- Reklama -

Były prezydent Lech Wałęsa nie zwalnia tempa. Laureat Nagrody Nobla zamieścił w swych mediach społecznościowych apel do byłych pracowników Służby Bezpieczeństwa. Chodzi o sprzeciwienie się „brudzeniu” życiorysu Wałęsy i ujawnienie „prawdy”.

W lipcu Wałęsa poinformował, że otrzymał zaproszenie na zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, jednak odmówił udziału w tym wydarzeniu. „Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku” – napisał na Facebooku.

Po zaprzysiężeniu, które miało miejsce w środę 6 sierpnia, w czwartek prezydent Nawrocki wyznaczył na szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomira Cenckiewicza, któremu w lipcu ub. roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego cofnęła poświadczenie bezpieczeństwa, które jest wymagane przy dostępie do dokumentów niejawnych.

Sprawa jednak – po skardze Cenckiewicza – trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 17 czerwca br. tę decyzję uchylił. 5 sierpnia br. KPRM wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargi kasacyjne od wyroków WSA w tej sprawie.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Wałęsa i esbecy kontra „Centkiewicz”

Cenckiewicz w przeszłości wydał kilka publikacji na temat Wałęsy. Był współautorem książki „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”, a samodzielnie napisał „Sprawę Lecha Wałęsy” oraz „Wałęsa. Człowiek z teczki”. Właśnie do pomocy w ostatecznym rozprawieniu się z narracją Cenckiewicza, którego uparcie nazywa Centkiewiczem, wezwał Wałęsa byłych pracowników SB.

„Zwracam się publicznie do byłych przeciwników moich w walce szczególnie z byłego SB. Jak zauważyłem wielu z Was podobnie jak ja chciała Wolnej Polski. Różniliśmy się tylko tym, że Wy nie wierzyliście, że to możliwe było w tamtym czasie, czekaliście na dogodniejsze okoliczności” – zaczął swój iście absurdalny wpis na Facebooku Wałęsa.

Były prezydent stwierdził, że „ma nadzieję że widząc jak brudzą jego życiorys, znajdzie się kilku z nich i powie publicznie prawdę w kilku sprawach”.

„Była zorganizowana grupa ludzi w całej Polsce która propagowała kłamliwie, zmontowany mój brudny życiorys, w tym rzekomą współpracę z SB. Wszystko to pozbierał i zamieścił w swoich dziełach Centkiewicz” – stwierdził w pierwszym punkcie Wałęsa.

Następnie gdzieś po drodze były prezydent gubi punkt drugi i od razu przechodzi do trzeciego. Możemy w nim przeczytać: „W czasie internowania nie pobrałem i nie wypiłem ani kieliszka alkoholu, obstawa zachęcona przez zwierzchników by mnie rozpić brała na moje konto niejako potwierdzając że realizują wyznaczony cel”.

„Sprawy są przedawnione, główni stratedzy walki nie żyją, ja nie będę wnosił jakiegokolwiek pretensji . Liczę że wystarczy komuś z Was odwagi i honoru by stanąć w prawdzie. Lech Wałęsa” – zakończył swój wywód były prezydent Polski.

Źródło:PAP/Facebook

Najnowsze