Marcin Józefaciuk został zawieszony w prawach członka parlamentarnego klubu KO – przekazał w sobotę jego szef Zbigniew Konwiński. Według niego powodem zawieszenia była „krytyka działań rządu w zakresie edukacji” i dopuszczenie do udziału w posiedzeniu zespołu parlamentarnego osoby skazanej.
– Poseł Marcin Józefaciuk został wczoraj decyzją Kolegium Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska zawieszony na dwa miesiące. Powodem była publiczna krytyka działań rządu w zakresie edukacji oraz dopuszczenie do udziału w posiedzeniu zespołu parlamentarnego osoby skazanej – przekazał Konwiński.
W rozmowie z PAP Konwiński potwierdził, że chodzi o posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Dzieci w Procesie Rozstania Rodziców z 4 sierpnia, w którym – jak się okazało – wzięła udział osoba skazana za przestępstwa seksualne wobec własnego dziecka. Dodał, że kolejnym powodem zawieszenia Józefaciuka były jego wpisy dotyczące działań rządu w zakresie edukacji.
W czwartek Józefaciuk na X przeprosił za sytuację, do jakiej doszło podczas posiedzenia zespołu poświęconego, jak relacjonował, tablicom alimentacyjnym.
„Wybrałem formułę zadawania pytań, ze względu na niepokój społeczny wywołany ich ogłoszeniem. Zaprosiłem zarówno stronę rządową, jak i uczestników z grona organizacji pozarządowych. Zaproszeni do uczestnictwa i głosu byli wszyscy – każdy obywatel Polski mógł się zgłosić. Można było wybrać albo pojawienie się na miejscu, albo zabrać głos zdalnie. Ci, którzy pojawili się na miejscu, musieli być zgłoszeni przez organizację i przejść przez biuro przepustek, które weryfikuje po numerze PESEL daną osobę. Nie miała miejsca inna weryfikacja – w szczególności poprzez rejestry, ze względu na fakt, że uczestnikami były osoby dorosłe, a tematyką były tablice alimentacyjne zaprezentowane” – podkreślił.
„Jedno ze stowarzyszeń zgłosiło osobę, która, jak się później okazało, była skazana prawomocnym wyrokiem i odbyła karę więzienia. Zostałem wprowadzony w BŁĄD co do zakresu przewinienia tej osoby. Zaś biuro przepustek nie ma kompetencji blokowania osób, które odbyły karę i korzystają z pełni praw obywatelskich” – zaznaczył.
Dodał, że gdy dowiedział się o sprawie, sama osoba oraz stowarzyszenie, które ją oddelegowało, otrzymały zakaz dalszego uczestniczenia w pracach zespołu.
Oświadczenie w sprawie posiedzenia Zespołu ds. Ochrony Dzieci w Procesie Rozstania Rodziców z dnia 4 sierpnia.
Nigdy, ale to nigdy, nie będę współpracował z tymi, którzy krzywdzą dzieci. NIGDY! Oni są u mnie spaleni na całej linii.
4 sierpnia odbyło się posiedzenie Zespołu…
— Marcin Józefaciuk (@M_Jozefaciuk) August 7, 2025
Józefaciuk w piątek rano dodał, także na portalu X, że ze względu na pozyskane w trakcie posiedzeniu zespołu informacje, złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa „przez osobę, która mając zakaz zbliżania się, jawnie stwierdziła, że ten zakaz złamała”. Dodatkowo – jak przekazał – złożył wniosek do Ministerstwa Sprawiedliwości o możliwość uzyskania informacji z rejestru z dostępem ograniczonym, a także zaktualizował listę osób i stowarzyszeń, które mają zakaz uczestniczenia w zespole.
Podkreślił, że w zespołach, w których pracuje, nie ma miejsca dla osób, które krzywdzą dzieci lub tych, które „chcą walczyć dobrem dziecka a nie o dobro dziecka”.
„Nie popełnia błędów tylko ten, który nic nie robi. A ten, który coś robi, zdobywa wrogów, którzy będą chcieli mu przeszkodzić, bo mają w tym swój cel. Nie zgodzę się zostać kozłem ofiarnym tej sprawy. Tak jak zespół, padłem ofiarą manipulacji – dlatego proszę o dalszą współpracę i apeluję o przemyślane komentarze” – napisał Józefaciuk.
Aktualizacja sprawy posiedzenia Zespołu:
Ze względu na pozyskane w trakcie Zespołu informacje, złożyłem dziś na prokuraturę zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osobę, która mając zakaz zbliżania się, jawnie stwierdziła, że ten zakaz złamała.
Dodatkowo, w… pic.twitter.com/b4GiClrb09— Marcin Józefaciuk (@M_Jozefaciuk) August 8, 2025
Józefaciuk odniósł się także do zawieszenia go w prawach członka klubu KO. „Dzisiaj dostałem informację, że w poniedziałek otrzymam pismo w tej sprawie” – przekazał.
„Tak, złożyłem poprawkę nieuzgodnioną z klubem, aby zablokować zatrudnianie nienauczycieli w przedszkolach – bo walczę o dobro dzieci
Tak, krytykowałem MEN, i będę to robić, za blokowanie finansowania edukacji domowej, za brak zmian w edukacji zawodowej, za ograniczanie edukacji dla dorosłych, za to, że projekt likwidacji godzin czarnkowych, który przekazałem klubowi prawie rok temu nie był procedowany i za wiele innych rzeczy – jako nauczyciel nie będę siedział cicho.
Tak, głosowałem niezgodnie z dyscypliną klubu w sprawie zawieszenia prawa do azylu, bo to niezgodne z prawem międzynarodowym, a granica, której to dotyczy jest szczelna w 98%, jak minister sam stwierdził.
I za te sprawy poniosę odpowiedzialność” – oświadczył.
Jednocześnie zaznaczył, że „nie zgodzi się na zrobienie z niego kozła ofiarnego i zrzucenia pełnej winy za obecność osoby skazanej, czego nie był świadom”.
„Przekazałem klubowi PEŁNĄ informację dotyczącą tej sprawy, jednak zostało to zlekceważone.
Po otrzymaniu pisma zawieszającego mnie, odwołam się od ostatniego zarzutu – nie pozwolę robić z siebie winnego. Niestety luka systemie doprowadziła, że osoby skazane czy też poszukiwane nakazem zatrzymania pojawiają się nawet na posiedzeniach komisji” – dodał.
Zapowiedział na poniedziałek organizację konferencji prasowej.
Tak, zostałem zawieszony w prawach członka klubu KO. Dzisiaj dostałem informację, że w poniedziałek otrzymam pismo w tej sprawie.
Tak, złożyłem poprawkę nieuzgodnioną z klubem, aby zablokować zatrudnianie nienauczycieli w przedszkolach – bo walczę o dobro dzieci
Tak,… pic.twitter.com/P8Cbucncrj
— Marcin Józefaciuk (@M_Jozefaciuk) August 9, 2025