Ścigają Jaszczura za przeklinanie, Brauna za zgaszenie świeczki a prawdziwi bandyci siedzą w rządowych limuzynach – napisał w swych mediach społecznościowych redaktor naczelny „Najwyższego Czas-u!” Tomasz Sommer, komentując aferę związaną z KPO.
Przypomnijmy, że w czwartek wieczorem w sieci wybuchła prawdziwa burza, po tym, jak na portalu dotyczącym KPO opublikowano informacje o tym, kto i na co otrzymał dofinansowanie. Okazało się, że dotacje trafiły m.in. do pizerii na rozszerzenie działalności o usługę solarium, do solarium na zakup nowoczesnych i mobilnych ekspresów kawowych, czy wreszcie do pierogarni na wprowadzenie nowego produktu i usługi.
Głos w sprawie zabrał sam premier Donald Tusk, który grzmiał, że „nie zaakceptuje żadnego marnowania środków z KPO”. Z kolei minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wskazała, że zawarto kilkaset tysięcy umów, a przy takiej liczbie mogą zdarzyć się „nietrafione umowy”.
Czynności sprawdzające w związku z doniesieniami medialnym dotyczącymi nieprawidłowości w udzielaniu dotacji podjęła z urzędu Prokuratura Regionalna w Warszawie.
Czytaj więcej:
- Tusk reaguje na aferę z KPO. „Ministerstwo wiedziało od pewnego czasu”
- Prokuratura sprawdzi wydawanie pieniędzy z KPO. Pełczyńska-Nałęcz nie ma sobie nic do zarzucenia
„KPO posłużyło do następujących spraw: zakupu niemieckiego złomu wiatrakowego za pośrednictwem Kulczykówny i do wypłaty półmilionowych łapówek dla najbardziej Uśmiechniętych. I będziemy to spłacać do 2058 r.” – napisał na portalu X Sommer.
„Moim skromnym zdaniem wszyscy odpowiedzialni za ten numer powinni trafić za kraty. Ścigają Jaszczura za przeklinanie, Brauna za zgaszenie świeczki a prawdziwi bandyci siedzą w rządowych limuzynach” – dodał redaktor naczelny portalu nczas.info.
KPO posłużyło do następujących spraw: zakupu niemieckiego złomu wiatrakowego za pośrednictwem Kulczykówny i do wypłaty półmilionowych łapówek dla najbardziej Uśmiechniętych. I będziemy to spłacać do 2058 r. Moim skromnym zdaniem wszyscy odpowiedzialni za ten numer powinni trafić…
— Tomasz Sommer (@1972tomek) August 9, 2025
Do wpisu odniósł się dr Sławomir Ozdyk z Konfederacji Korony Polskiej. ” (…) prawdziwi beneficjenci #AferaKPO nie kupują jachtów, foteli do masażu, nie finansują nauki brydża, nie budują wirtualnych strzelnic ani nie inwestują w luksusowe ekspresy do kawy. Prawdziwi beneficjenci KPO kradną miliardy w ciszy, w spokoju, bez lamp reflektorów i medialnej wrzawy” – napisał polityk.
W swoim drugim wpisie Ozdyk wskazał, że „HoReCa [KPO] stanowi jedynie wierzchołek »góry lodowej« – aspekt głośny, efektowny i medialnie nośny, lecz wciąż tylko fragment całości”. „Tymczasem prawdziwa mafia, systemowo destrukcyjna dla Polski, działa w zaciszu gabinetów, gdzie po raz kolejny inscenizowany jest spektakl dla łatwowiernych odbiorców – »polityczny teatr dla gojów«” – zaznaczył przedstawiciel Korony.
🟥 HoReCa [KPO] stanowi jedynie wierzchołek „góry lodowej” – aspekt głośny, efektowny i medialnie nośny, lecz wciąż tylko fragment całości.
Tymczasem prawdziwa mafia, systemowo destrukcyjna dla Polski, działa w zaciszu gabinetów, gdzie po raz kolejny inscenizowany jest spektakl… https://t.co/SPxeSHAByu
— Sławomir Ozdyk (@Slawomir_Ozdyk) August 9, 2025
Sommer już w ubiegłym roku w tygodniku „Najwyższy Czas!” pisał o KPO, nazywając je „długiem śmierci prosto z UE”. Redaktor wskazywał, że „zgoda na udział w unijnym, Krajowym Planie Odbudowy, którą podpisał były premier Mateusz Morawiecki, to jedna z najgłupszych decyzji, jakie podjął rząd PiS-u, a którą z radością przyjęli politycy z obecnej koalicji rządowej”. „W efekcie powstanie ogromny dług, który przez lata, do 2058 r., będzie niszczył Polskę gospodarczo i politycznie” – podkreślał.
Czytaj więcej: KPO: dług śmierci prosto z UE