Parafia z USA złożyła petycję o proces kanonizacyjny 17-letniego Kendricka Castillo. Był to uczeń szkoły średniej o techniczno-ścisłym profilu. Kilka tygodni przed ukończeniem przez niego szkoły średniej w szkole doszło do strzelaniny. Castillo rzucił się na szkolnego strzelca, by inni z klasy mogli uciec.
Parafia św. Marka w Kolorado w USA złożyła petycję o otwarcie procesu kanonizacyjnego. Zajęło się tym dwóch księży.
– Jestem bardzo wdzięczny za czas i wysiłek, jaki ks. Gregory Bierbaum i ks. Patrick DiLoreto z parafii św. Marka w Highlands Ranch poświęcili na zebranie dowodów i przeprowadzenie wywiadów, aby przygotować petycję o otwarcie procesu kanonizacyjnego Kendricka Castillo – powiedział bp Colorado Springs, James Golka cytowany przez WKBN.
– Chociaż dopiero zacząłem analizować przesłane informacje, wydaje się jasne, że Kendrick był wyjątkowym młodym człowiekiem – dodał bp Golka.
Oczywiście, zupełnie nie można obecnie przewidzieć, czy petycja zostanie rozpatrzona pozytywnie ani jaki będzie ostateczny efekt procesu kanonizacyjnego. Wierni jednak mają swobodę w patrzeniu na zmarłych jako wzór cnót.
Ojciec Kendricka, John w 710 KNUS, konserwatywnej rozgłośni radiowej z Kolorado powiedział, że on i jego żona byli w kontakcie z o. Bierbaumem i DiLoreto. Kapłani „poczuli się zobowiązani do otwarcia procesu kanonizacyjnego”, co ojciec nazwał „przytłaczającym”. Wcześniej nie znał się z tymi księżmi. Sami rodzice zaś byli inicjatywą zaskoczeni.
John Castillo dodał, że proces ma składać się z pięciu etapów. Nie wiadomo, jak długo będzie trwał, gdyż może trwać dosłownie nawet wieki.
Ojciec przyznał, że jego syn Kendrick był „głęboko zaangażowany” w wiarę „przez całe życie”.
– Był bardzo święty i żył zgodnie z tą wiarą – twierdził John Castillo.
17-latek chciał dołączyć do Rycerzy Kolumba. Organizacja przyjęła go pośmiertnie w swoje szeregi podczas corocznego zjazdu członków.
7 maja 2019 roku w szkole Highlands Ranch w Kolorado doszło do strzelaniny. Strzelców było dwóch.
Osiem osób zraniono, jeden uczeń – Kendricka Castillo – został zabity. Podjął próbę powstrzymania strzelca oraz ściągnięcia na siebie uwagi, by pozostali mogli uciec z klasy.
Podczas strzelaniny inni uczniowie również podjęli próbę opanowania sytuacji. Byli to Joshua Jones i Brendan Bialy. Jones został dwukrotnie postrzelony, ale przeżył. Bialy zdołał wyrwać napastnikowi broń.
Kendrick Castillo w lokalnej społeczności uważany jest za bohatera.